Przewlekłe rany wyleczą w Bydgoszczy [dane, zdjęcia]

Czytaj dalej
Fot. Filip Kowalkowski
Joanna Pluta

Przewlekłe rany wyleczą w Bydgoszczy [dane, zdjęcia]

Joanna Pluta

Nowocześnie wyposażone gabinety i unikatowa aparatura - tak wygląda nowa siedziba Poradni Leczenia Ran Przewlekłych w bydgoskim Juraszu.

- To cicha epidemia - tak na temat problemu ran przewlekłych mówił prof. Arkadiusz Jawień, który kieruje poradnią wraz z prof. Marią T. Szewczyk podczas prezentacji nowego kompleksu w bydgoskim Juraszu. - To ogromny problem, na walkę z którym wciąż szuka się nowych metod.

Rany przewlekłe to takie, które zazwyczaj pojawiają się na kończynach dolnych i goją się dłużej niż kilka tygodni. Często są spowodowane zaburzeniami naczyniowymi, które z kolei mogą wystąpić na skutek np. cukrzycy. - A szacuje się, że na świecie do 2025 roku liczba cukrzyków wzrośnie o 43 procent - mówiła prof. Szewczyk.


Nowa pracownia leczenia ran przewlekłych
Create your own infographics

Nowa siedziba działającej od wielu lat poradni znalazła się na pierwszym piętrze budynku Zespołu Poradni Specjalistycznych szpitala. Składa się z rejestracji, wygodnego gabinetu konsultacyjnego wyposażonego między innymi w nowoczesne, specjalistyczne USG, trzech gabinetów zabiegowych oraz pokoju edukacyjnego. Zespół lekarzy będzie dysponował nowoczesnym sprzętem. Widzieliśmy go. Wrażenie robi szczególnie skaner 3D.

- Urządzenia nie używał jeszcze nikt w Polsce - podkreśla prof. Jawień. - Wiązka światła oplata całą kończynę i pozwala ocenić głębokość rany i sprawdzić, jak wygląda od środka. Mamy także kamerę termowizyjną. Te dwa urządzenia to koszt około 280-300 tysięcy złotych.

Ilu pacjentów rocznie przyjmie poradnia? - Uda nam się przyjmować około 15-20 chorych w ciągu dnia. Wystarczy to sobie przemnożyć przez liczbę roboczych dni w roku. Należy pamiętać, że jedna wizyta trwa około 30-40 minut - odpowiada Jawień.

Poradnia ma też spełniać cele edukacyjne. Co to znaczy? Jak mówi prof. Jawień, to problem złożony.

- Edukacja zaczyna się od tego, by powtarzać, że nie wolno palić papierosów i jest realizowana aż po np. prawidłowe założenie opatrunku - tłumaczy.

A co otwarcie nowoczesnej pracowni oznacza dla pacjentów, ale także dla samej lecznicy? - Pacjenci przede wszystkim otrzymają dostęp do nowoczesnej technologii, będą krócej czekać w kolejkach. To ważne, bo często, niestety, chory trafia na leczenie za późno. Dla szpitala oznacza to zaś między innymi wzrost zatrudnienia, a także nowe możliwości badawcze. Poza tym to czwarty tego typu ośrodek w Polsce, a jedyny w Polsce północnej.

Podczas uroczystego otwarcia nowego kompleksu kilka słów powiedział też wiceminister zdrowia Jarosław Pinkas. - Jeśli chodzi o amputacje, jesteśmy, niestety, wciąż w niechlubnej czołówce Europy. Mam więc nadzieję, że dzięki bydgoskiej pracowni ta statystyka wkrótce się zmieni.

W uroczystości udział wzięli również m.in. rektor UMK w Toruniu prof. Andrzej Tretyn oraz prof. Jan Styczyński, prorektor UMK ds. bydgoskiego Collegium Medicum.


Prof. Andrzej TretynRektor Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu: - Gdy dwa lata temu prof. Jawień przyszedł do mnie i powiedział na jaką skalę przeprowadza się w Polsce amputacje, były to dane, które mnie poraziły. Dobrze się więc dzieje, że tu w Bydgoszczy powstaje takie centrum, które nie tylko będzie leczyło pacjentów z takimi ranami, ale także spełni funkcję edukacyjną. Powstanie też zalążek jednostki badawczej.
Jarosław PinkasWiceminister zdrowia. - Polskie możliwości naukowe są ogromne. Mam nadzieję, że za chwileczkę okaże się, że dzięki polskiej skuteczności i determinacji będziemy mogli pokazać światu - zobaczcie to jest wielki, polski sukces.
Prof. Jan StyczyńskiProrektor ds. Collegium Medicum: - Powstanie tej poradni to efekt wielu lat pracy organizacyjnej, naukowej, dydaktycznej prof. Jawienia i prof. Szewczyk. Droga to powstania tej poradni była bardzo długa. Cieszę się, że to się udało.
Joanna Pluta

W "Pomorskiej" zajmuję się dwoma tematami - kulturą i zdrowiem. Ten pierwszy jest zdecydowanie bardziej fascynujący. Drugi natomiast daje o wiele więcej satysfakcji.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.