Przedsiębiorca chce kupić i nawet sam gotów wyburzyć

Czytaj dalej
Fot. Anna Klaman
Anna [email protected]

Przedsiębiorca chce kupić i nawet sam gotów wyburzyć

Anna [email protected]

Kobieta, która spowodowała pożar w kamienicy przy ul. Kościuszki w Czersku, wymaga pomocy w specjalistycznej placówce. Musi się tylko zwolnić miejsce.

O tym, że kobieta wymaga szczególnej opieki, pisaliśmy już w „Pomorskiej” kilka miesięcy przed pożarem. Miejsko-Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej pomagał jej, ale to znający bliżej czerszczankę zdawali sobie sprawę z potencjalnego zagrożenia.

- Kobieta rzucała pety prosto na podłogę i to w mieszkaniu, w którym był gaz - mówi jedna z kobiet, którą ją odwiedziła, starając się jej pomóc.

Alarmowano MGOPS i kilka miesięcy temu zdecydowano kobietę skierować na zajęcia do Środowiskowego Domu Samopomocy. To było jednak rozwiązanie połowiczne, bo nikt nie był w stanie sprawić, by na nie regularnie uczęszczała.

W styczniu doszło do pożaru - inni mieszkańcy budynku nie byli zdziwieni, bo spodziewali się takiego scenariusza. Kobieta trafiła do innego budynku komunalnego. I teraz to tam boją się, że może dojść do podobnego nieszczęścia. Tym bardziej, że mieszkanie zostało w krótkim czasie zdewastowane. Pytamy, dlaczego dla chorej kobiety nie ma innego miejsca, w którym zapewniono by jej właściwą opiekę.

Wiceburmistrz Grzegorz Klauza odpowiada, że MGOPS podjął odpowiednie starania, ale trzeba czekać. - Jest już sądowy wyrok o ubezwłasnowolnieniu tej pani - wyjaśnia. - Chcemy umieścić tą panią w Domu Pomocy Społecznej w Cisewiu, ale czekamy na zwolnienie się miejsca w tej placówce. Będzie to możliwe, gdy jedna z tamtejszych pensjonariuszek zostanie przeniesiona gdzie indziej. A to - uwaga - niestety może potrwać kilka tygodni.

Aktualna pozostaje zapowiedź wyburzenia kamienicy przy ul. Kościuszki. Od lat jest w złym stanie technicznym. Najpierw trzeba zakończyć negocjacje z właścicielami wykupionych mieszkań. Newsem jest to, że być może kamienicę będzie wyburzał lokalny przedsiębiorca. Zgłosił się do urzędu - chce kupić od gminy działkę, by postawić tam budynek. Zadeklarował, że sam podejmie się wyburzenia obiektu. Pytamy, czy jest to możliwe bez przetargu. - Oczywiście, że nie - mówi burmistrz. - Przetarg będzie przez nas ogłoszony i każdy będzie mógł do niego przystąpić.

Przypomnijmy, pozostali komunalni najemcy zostaną przeniesieni wcześniej do innych lokali, a właściciele lokali, a więc i części gruntu dostaną osobne propozycje. Są plany, by budynek opróżnić jeszcze przed wakacjami. Ale czy to się uda, nie wiadomo.

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.