Przed ogniem lokator schronił się w łazience

Czytaj dalej
Fot. Łukasz Szalkowski
Łukasz Ernestowicz

Przed ogniem lokator schronił się w łazience

Łukasz Ernestowicz

W nocy z czwartku na piątek wybuchł groźny pożaru w mieszkaniu przy ul. Dworcowej. Strażacy uratowali lokatora z pułapki.

Ogień pojawił się około godziny 23 w bloku przy ul. Dworcowej 21. Paliło się w mieszkaniu na czwartym piętrze. Płomienie i dym wydostawały się przez okna.

Służby ratunkowe wezwali sąsiedzi. Na miejsce szybko przyjechały cztery zastępy straży pożarnej (w tym podnośnik), policja i pogotowie ratunkowe. Jednak ze względu na murki zamykające drogę na trawnik przed blokiem, strażacy nie mogli skorzystać z podnośnika.

- Strażacy musieli wyważyć antywłamaniowe drzwi wejściowe do mieszkania - relacjonuje mł. bryg. Piotr Kołtacki, rzecznik prasowy straży pożarnej w Grudziądzu.

Mężczyzna nie mógł otworzyć drzwi

Płonące mieszkanie stało się pułapką dla przebywającego w środku lokatora.

- Okazało się, że mężczyzna początkowo próbował wydostać się na zewnątrz, ale być może z powodu paniki, nie odryglował wszystkich zamków - tłumaczy rzecznik. - Ciągnął mocno za klamkę, aż ją urwał.

Zachował jednak przytomność i w nadziei na szybkie przybycie straży pożarnej, zamknął się w łazience.

Tam znaleźli go strażacy.

- Był przytomny i nie potrzebował naszej pomocy. Oddaliśmy go w ręce pogotowia - dodaje Piotr Kołtacki.

Mężczyzna został przetransportowany do szpitala.

- Przyczyny pożaru nie są na razie znane. Ustali je specjalna komisja. Wiadomo, że gdy wybuchł pożar, lokator spał - mówi st. kapitan Sławomir Chyła, który był na miejscu pożaru.

Straty materialne wstępnie oszacowano na około 30 tysięcy złotych.

Być może poprawią dojazd do posesji

Jak z każdego groźnego pożaru, tak i z tego strażacy wyciągną wnioski.

- Spotkamy się w poniedziałek i prawdopodobnie omówimy kwestię dojazdu do tego bloku oraz murku, który uniemożliwił rozstawienie podnośnika - mówi Piotr Kołtacki. - Jeżeli będzie taka potrzeba, komendant zwróci się do administracji o likwidację tej przeszkody.

Strażacy podkreślają, że budynek ma swobodny dojazd z jednej strony, co jest wymagane przez przepisy. Ale dla większego bezpieczeństwa warto poszerzyć dojazd także z drugiej strony bloku.

Łukasz Ernestowicz

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.