Profesor Jan Miodek: Kantor

Czytaj dalej
Fot. Łukasz Zarzycki / Echo Dnia
Jan Miodek

Profesor Jan Miodek: Kantor

Jan Miodek

List Pani K.T. z Lubaczowa zaczyna się od przytoczenia słów piosenki ludowej śpiewanej przez Mamę Czytelniczki: „Pod jaworem, pod kantorem kalinejka pękała, a na tej ci kalinejce kukułecka kukała. Opowiedz mi, kukułecko, gdzie mój Jasio nocuje: cy we dworze, cy w kantorze, cy pojechoł z pannami?”. „Nurtuje mnie wyraz kantor – pisze Pani K.T. Wiem, że pochodzi od łacińskiego rzeczownika cantor – „śpiewak”. Ale w jakim znaczeniu użyty został w tej piosence?”.

Na pewno nie chodzi tutaj o kantora „śpiewaka”, w tej formie i w tym znaczeniu przejętego z łaciny, ale o kantor, który tak jak kontuar pochodzi od francuskiego wyrazu comptoir, a znaczy dziś tyle co „punkt wymienny walut”, ale kiedyś funkcjonował też jako „biuro fabryki, przedsiębiorstwa, zakładu; kancelaria kupca i jego pomocników”, „długi stół w sklepie, za którym stoją sprzedawcy, lada”. Owa kalinejka (zdrobnienie od kaliny) z piosenki stała więc gdzieś pod kantorem – jakimś ówczesnym sklepikiem, domkiem handlowym, może i karczmą. Ale najważniejszy był tu rym do pod jaworem.

Zdrobnienie kantorek – dopowiedzmy - oznaczało „typ biurka, stolik lub komodę na wysokich nóżkach z pulpitem”, „wysoki stolik z pulpitem, przeznaczony do pisania na stojąco, używany w sklepach i kantorach handlowych w XIX wieku” (któż z nas nie ma w tym momencie skojarzeń ze scenerią sklepu Stanisława Wokulskiego w „Lalce” Bolesława Prusa?!).

A że typową cechą poezji ludowej jest jej wariantywność, nie zdziwiłem się, gdy znalazłem taką oto wersję piosenki przywołanej przez Czytelniczkę z Lubaczowa: „A tam w lesie przy gościńcu kalinejka stojała, a na tej to kalinejce kukawejka kukała. Oj kukała, oj kukała, ona kuje i kuje, powiedzże mi, kukawejko, gdzie mój Jasio nocuje”. Mamy w niej nie tylko kalinejkę, ale i kukawejkę – zdrobnienie od kukawki, która była synonimem kukułki (w szkole podstawowej w Tarnowskich Górach miałem kolegę Janka Kukowkę!). Kukułka, kukawka to formy onomatopeiczne (dźwiękonaśladowcze), oparte na słoworodzie naturalnym, jak się mówi w lingwistyce, w tym wypadku – nawiązujące do charakterystycznego głosu tego ptaka (por. odpowiedniki kukułki w innych językach: niem. Kuckuck, franc. coucou, ang. cuckoo).

W tejże wersji piosenki kalinejka stojała – tak jak Marysia stojała w jednej z piosenek „Mazowsza”. Bo też czasownik stać miał pierwotną postać stojać (por. do dziś np. w języku rosyjskim on stojał, oni stojali), która na skutek ściągnięcia grupy głoskowej „-oja-” w „a” przekształciła się w polszczyźnie w formę stać (stał, stała, stali). Poza piosenkami ludowymi to prymarne „-oja-” mamy w stojaku, w imiesłowie stojący i w nazwiskach typu Stojan, Stojanowski, Stojaczyk, Stojczyk, Stojek, Stojka, Stojko, Stojsza, Stojda, Stojuch, Stojanow.

Jan Miodek

Jan Miodek

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.