Problemy zdrowotne nadal nie odpuszczają

Czytaj dalej
Fot. Sławomir Wojciechowski
Sławomir Wojciechowskislawomir.wojciechowski@pomorska.pl

Problemy zdrowotne nadal nie odpuszczają

Sławomir Wojciechowskislawomir.wojciechowski@pomorska.pl

Wda Świecie i Start Warlubie mieli okazję sprawdzić się na tle czołowych drużyn III ligi „bałtyckiej”. Lepiej z konfrontacji wyszli rywale z Pomorza.

Wda Świecie - KS Chwaszczyno 1:1 (0:0)

Bramki: Rożnowski (68) - Łuczak (83).
WDA: Zapała - Lipiński (46. Kocieniewski) Urbański (79. Przesmycki), Gackowski (45. Igliński), Kiełpiński (79. Góra) - Brzeziński (46. Andrzejewski), Wietrzykowski - Siekirka, Cywiński (21. Kruczyński) - Maliszewski (66. Rożnowski).
GKS Przodkowo - Start Warlubie 2:0 (1:0)
START: Woźniak (46. Skowroński) - Binerowski, Żurek, Kowalski, Adamczyk (70. Majorek) - Witucki (46. Popowicz), Wenerski (70. Witucki), Jagielski (46. Bollin, Zarembski, Ceyer - Fafiński (60. Jagielski).

Trener Grzegorz Wódkiewicz nie mógł skorzystać z wszystkich graczy. Dawid Frelek, który doznał w poprzednim sparingu urazu ręki, musi pauzować 4 tygodnie. Nie zagrali też Mikołaj Prybiński, Olaf Wójtowicz, Daniel Semrau i Radosław Zudzin. Na dodatek już w 19. min. urazu doznał Michał Cywiński, a pod koniec 1. części Jakub Gackowski.

KS Chwaszczyno to piąty zespół III ligi pomorsko-zachodniopomorskiej. Początek meczu należał do świecian, ale Patryk Kiełpiński, Patryk Urbański i Cywiński nie zdołali umieścić piłki w siatce gości. Pod koniec 1. połowy przyjezdni mieli trzy szanse do objęcia prowadzenia. Dwóch najlepszych nie wykorzystał Mateusz Łuczak. W 53. min. „setkę” zmarnował Paweł Rypel. W 68. min, po akcji Piotra Siekirki, gola dla Wdy strzelił chwilę wprowadzony wcześniej Maciej Rożnowski. W 83. min. po błędzie Łukasza Zapały (stracił piłkę na 17 metrze) wyrównał Łuczak.

Mecz rozegrano w Gdańsku. Start był mocno osłabiony w ofensywie. Zabrakło Adriana Kurala, Nikodem Mantheya, Bartosza Czerwińskiego i Pawła Tabaczyńskiego. Z drużyną rozstał się Wojciech Mielcarek, który przechodzi do Lecha II Poznań. Lider III ligi „bałtyckiej” okazał się solidnym przeciwnikiem. Po raz trzeci z rzędu ograł warlubian. - Rywale od początku zagrali wysoko pressingiem - informuje trener Dariusz Wójcik. - Nie przetrwaliśmy oblężenia tracąc bramkę w 15. min. Potem spotkanie się wyrównało. W 2. połowie przejęliśmy inicjatywę, ale nie przełożyło się to na czyste sytuacje bramkowe. Były jedynie próby z dystansu.

Sławomir Wojciechowskislawomir.wojciechowski@pomorska.pl

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.