Prezes zapewnia, że stacja odzyskuje moc
Tegoroczne i przyszłoroczne inwestycje przedsiębiorstwa Algawa w Aleksandrowie Kujawskim na ważnym ujęciu wody.
Gminne Przedsiębiorstwo Usługowe Algawa w Aleksandrowie Kujawskim przeznaczyło w tym roku ponad 300 tysięcy złotych na modernizację urządzeń dostarczających wodę do kilku miejscowości w gminie Aleksandrów Kujawskim oraz do Ciechocinka. Piotr Gondek, prezes spółki zapowiada, że to nie koniec inwestycji. Kolejne zaplanowano na rok przyszły.
Woda z Kuczka płynie do odbiorców w Odolionie, Nowym Ciechocinku, Wygodzie, Wołuszewie, Otłoczynie i Słońsku Dolnym, a także w Ciechocinku. Poza Kuczkiem uzdrowisko korzysta z niewielkiego ujęcia w Siarzewie, gdzie zasoby wody są skromne, a jej jakość budzi zastrzeżenia. Z tego powodu ciechocińska spółka wodociągowa w uzdrowisku zaczyna poszukiwać alternatywnych źródeł zaopatrzenia (porozumienie z Toruniem).
Tymczasem działająca po sąsiedzku Algawa inwestuje w ujęcie w Kuczku, by ograniczyć występujące latem problemy w dostawach wody oraz zwiększyć moce produkcyjne z myślą o odbiorcy, jakim jest miasto Ciechocinek.
Przybył zestaw pomp
- W marcu włączony został do eksploatacji nowy zestaw hydroforowy w stacji uzdatniania wody w Kuczku - tłumaczy prezes Algawy. - To układ równolegle ułożonych bardzo wydajnych sześciu pomp, przeznaczonych do przetłaczania wody, podnoszenia ciśnienia w sieciach wodociągowych oraz kompensacji strat hydraulicznych wynikających z charakterystyki zasilanego rurociągu. Po to, by utrzymać stałe zadane ciśnienie wody w rurociągu oraz zoptymalizować koszty eksploatacji - dodaje. Wymieniono cały układ wprowadzania tlenu do wody. Stacja zyskała też nowy system służący do chlorowania wody, co ważne z punktu bakteriologicznej ochrony wydobywanych wód. Wykonano także prace związane z zwiększeniem zdolności produkcyjnej poszczególnych studni głębinowych (czyszczenie chemicznie, nowe wydajniejsze pompy).
Nowe studnie do czerwca
- Mamy przygotowaną dokumentację techniczną na budowę kolejnych czterech studni o wydajności około pięćdziesięciu metrów sześciennych na godzinę każda. Chcemy je wybudować w pierwszej połowie przyszłego roku - zapowiada prezes Piotr Gondek.
- Wszystko po to, by zagwarantować dostawy wysokiej jakości wody bez wahań ciśnienia - podkreśla prezes.