![Szefowie z regionu coraz rzadziej na święta dają pracownikom bony. Wolą przelać na ich konto gotówkę. W wielu firmach nadal są paczki dla dzieci.](https://d-pt.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/a1/96/5a2827376969c_o,size,1088x550,crop,0.0000x0.0905x0.9958x0.8190,opt,w,q,71,h,391d20.jpg)
Wielu pracowników z regionu świąteczną premię już ma na koncie. Inni z niecierpliwością wypatrują gotówki, bonów albo karty podarunkowej. Z reguły pracodawcy dają pod choinkę po 200-400 zł.
Wysokość wsparcia zależy od dochodu na osobę w rodzinie. Często dostają je również emeryci i renciści. Są też szefowie bardziej hojni. Np. niemal cała załoga Tesco (dokładnie 96 proc. pracowników) w tym roku dostała na święta 700 lub 800 zł w postaci kart podarunkowych. Dodatkowo niektórzy pracodawcy obdarowują dzieci pracowników paczkami z łakociami. W wielu firmach tradycją są też kolacje albo spotkania świąteczne.
8 na 10 pracodawców z okazji świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku szykuje dla swoich pracowników niespodzianki. Więcej o premiach świątecznych w pełnej wersji artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień