Premiowani są aktywni. Przykładem ludzie z ul. Ludwika Zabrockiego

Czytaj dalej
Fot. Anna Klaman
Anna [email protected]

Premiowani są aktywni. Przykładem ludzie z ul. Ludwika Zabrockiego

Anna [email protected]

Budżet obywatelski nie byłby sukcesem, gdyby nie zapał ludzi, którzy angażują siły i środki, by zachęcić innych do aktywności w jego ramach.

W Urzędzie Miejskim w Czersku podsumowano realizację czerskiego budżetu obywatelskiego 2015. Wnioskodawcy poszczególnych przedsięwzięć otrzymali pamiątkowe certyfikaty i kwiaty. Przemysław Bloch, zastępca naczelnika wydziału rozwoju gospodarczego, mówił „Pomorskiej” jeszcze przed tym spotkaniem, że warto tym osobom podziękować za ich zaangażowanie. A tak się składa, że budżet obywatelski z 2015 r. można już podsumować, bo ten tegoroczny jest jeszcze w trakcie realizacji.

W imieniu samorządowców dziękował wiceburmistrz Grzegorz Klauza. Nie wszyscy mogli przybyć, ale ci, co byli, podkreślali, jak cenna to inicjatywa.

Utwardzono płytami m.in. ul. Ludwika Zabrockiego w Czersku. To mała ulica, przy której mieszka może siedem rodzin.

Panie Justyna Kononowicz i Barbara Stopa przyznają, że gdyby nie wzięły sprawy w swoje ręce, to ulica nie zostałaby pewnie jeszcze długo utwardzona. - Nie mielibyśmy szans, bo to taka mała uliczka - zauważają. - Postanowiłyśmy razem zawalczyć.

Powiedziały nam, że o głosy poparcia prosiły znajomych. Taka jest właśnie idea budżetu obywatelskiego. Premiowani są ci, którzy są aktywni i którzy mają dar przekonywania innych. - Mam bardzo dużo znajomych - wyznaje Stopa. - To ułatwiło mi pozyskiwanie głosów. Było i tak, że chodziłam na targowisko i tam prosiłam o oddanie głosów. To działało.

Na stronie www.czersk.pl szczegółowa informacja dotycząca budżetu obywatelskiego. Obecni na spotkaniu nie szczędzili dla niego pochwał. Zbigniew Wojtala, sołtys Odrów, zauważył pewną prawidłowość. - Ludzie widzą i naśladują - mówił. - To jak z sąsiadami. Jeżeli widać, że jeden coś ma, to i drugi chce. Widzą, że jak się przyłożą, to mogą sami coś zyskać.

Wojtala zauważył jednak, że są pokusy, z którymi trzeba walczyć. Słyszał, że w szkole w Gotelpiu nauczycielka za przyniesienie przez ucznia głosu jego rodzica obiecywała „plusika”. - Trudno to byłoby udowodnić - komentowano. - Nikt się nie przyzna.

Generalnie wszyscy obecni byli zadowoleni, bo ten budżet faktycznie jest obywatelski.

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.