Fot. Radek Koleśnik - Jesteśmy otwarci na kinowe pomysły mieszkańców. Filmy możemy pokazywać również w sali klubowej, jak podczas festiwalu filmu francuskiego. Zapraszamy do współpracy! - mówi Monika ModłaO filmowych propozycjach kina Kryterium rozmawiamy z Moniką Modłą, zastępcą dyrektora Centrum Kultury 105 w Koszalinie.
Kino Kryterium to poza kinem repertuarowym, premierowym, mnóstwo dodatkowych propozycji filmowych. Tą chyba najpopularniejszą od lat jest Dyskusyjny Klub Filmowy. Po sezonie letnim działa od miesiąca. Czy nie stracił na zainteresowaniu widzów?
Cieszy się nawet jeszcze większym zainteresowaniem i jestem przekonana, że gdyby sala kina Kryterium była większa, spokojnie i ją widzowie wypełniliby do ostatniego miejsca. Karnety sprzedajemy praktycznie na początku miesiąca. Myślę, że to dlatego, że wśród propozycji filmowych są nie tylko te z pogranicza kina artystycznego, ale też kina premierowego, które bywają dla widzów niedostępne choćby z powodu bariery finansowej. Bilet na DKF kosztuje jedynie 9 złotych, a w karnecie jest jeszcze taniej. Kryterium jest kinem jednosalowym, dlatego też niektórych tytułów nie możemy ze względów technicznych pokazać w normalnym repertuarze, a wtorkowy cykl jest doskonałą okazją, by pokazać również tytuły premierowe, obok artystycznych.
Dyskusyjnym jednak cykl pozostał tylko z nazwy... Dlaczego?
Na pewno ciekawie by było, gdyby po seansie rozpoczynała się rozmowa na kształt dyskusji Szczerość za szczerość podczas Festiwalu Młodzi i Film. Próbowaliśmy zresztą takie dyskusje reaktywować, jednak próby nasze pokazały, że wśród widzów zapotrzebowania na takie dyskusje nie ma. Cieszymy się zatem z tego, co mamy - salę pełną wiernych widzów, widzów na pewno krytycznych, którzy swe przemyślenia wolą jednak zabierać do domu.
Nieco rzadziej, bo raz w miesiącu, na ekranie gości cykl Kryterium Movie, czyli w skrócie - dobre kino za „dychę”.
Kino eventowe pozwala nam pokazywać ciekawe tytuły w dobrej cenie. I to najczęściej propozycje premierowe, które z jakiś przyczyn nie mogły wejść na nasz ekran w „normalnym” repertuarze. Choć nie zawsze, bo w tym miesiącu, a dokładnie 30 listopada, będzie można zobaczyć koreański film „Służąca”.
Wyjaśnijmy więc, dlaczego dzieje się tak, że w repertuarze znaleźć można tylko jeden film. Tak jest na przykład z granym filmem „Pitbull. Niebezpieczne kobiety”.
To wynika z warunków, jakie stawia nam dystrybutor. Wymaga na przykład określonej liczby seansów w danym dniu przez określoną liczbę dni. Czasem też nie możemy jednocześnie grać innych tytułów. Żeby pokazać mieszkańcom za mniejsze niż w multipleksach pieniądze, musimy przyjąć wymagania dystrybutora. Tak będzie też w grudniu, kiedy grać będziemy „Gwiezdne Wojny”. Najpewniej nawet pozarepertuarowe propozycje przeniesiemy wtedy do sali kina Alternatywa.
Kryterium ma też propozycję dla kobiet - to Szminka Movie, czyli film i atrakcje, które zainteresują każdą damę. Od kosmetyków, po modę.
I to zaproszenie co miesiąc przyjmuje 420 pań. Szminka rozwinęła się tak mocno, że panie wychodząc z jednego seansu od razu kupują bilety na kolejny, choć nie wiedzą jeszcze, co pokażemy. Przychodzą do nas całe grupy koleżanek. Mamy nawet jedną panią, która zbiera koleżanki i co miesiąc kupuje dla nich około 40 biletów. Nagrodziliśmy ją za promowanie filmu i przyprowadzanie koleżanek do kina. Ten cykl pokazuje filmy dla pań, również z puli premierowej.
Widzów też... wychowujecie. W sobotnie południa można przyjść do Kina Małego Widza, gdzie film łączycie z amatorskim ruchem artystycznym. Zajęcia plastyczne, taneczne, choć czasem w ofercie jest popcorn i cola...
Czy jest coś złego w tym, że rodzice mogą za 2,5 zł kupić dziecku kinowy zestaw? Przecież dzieciom kino kojarzy się również z popcornem, a w multipleksie na taki zestaw i bilet trzeba wydać naprawdę sporo. Pokazujemy, że można zrobić to taniej. Chcemy, żeby rodzica było stać na to, żeby spełnić taką kinową zachciankę dziecka. Głównym założeniem cyklu dla dzieci jest jednak rozwijanie ich pasji. Taniec, plastyka, zajęcia warsztatowe, czasem związane z filmem, czasem nie. I oferta ta spotyka się z zainteresowaniem dzieci i ich rodziców. Nie ma w miesiącu soboty, na którą nie ma zrobionych rezerwacji.
Efekty filmowej edukacji widać było podczas Dziecięcego Festiwalu Sztuki Filmowej. Filmy zobaczyło około 6 tys. dzieci. Znamy już termin 2. edycji imprezy?
Tak. 21-22 marca przyszłego roku. Oprawa Festiwalu związana będzie z Akademią Pana Kleksa. Już dziś zapraszamy najmłodszych do udziału w konkursie plastycznym, po którym powstanie gra pamięciowa Memory. Prace można wykonać dowolną techniką i do końca grudnia dostarczyć do Centrum Kultury 105. Co ciekawe, program Festiwalu jest już praktycznie zamknięty. Będzie sala magii, eksperymentu, będą minicastingi filmowe dla dzieci, gościem będzie Barbara Kurdej-Szatan.