Pracownicy DPS chcą 600 złotych podwyżki. Planują pikietę pod Urzędem Miasta we Włocławku

Fiaskiem zakończyły się mediacje w sprawie płac pracowników Domu Pomocy Społecznej „Na Skarpie” przy ul. Dobrzyńskiej. W środę podpisano protokół rozbieżności i zaostrzono tym samym protest.

Sprawa ciągnie się w zasadzie od blisko roku. Pracownicy Do-mu Pomocy Społecznej przy ul. Dobrzyńskiej zaczęli głośno mówić o tym, że mało zarabiają w listopadzie 2018 r. Wówczas pojawiły się transparenty na ich prywatnych autach, zaparkowanych przy ośrodku. Na transparenty na budynku nie zgodziła się wówczas dyrekcja placówki. Nie było zresztą związku zawodowego, który takie działania mógłby przeprowadzić legalnie. Teraz związek już jest i skupia 34 pracowników. To ponad 80 procent całej załogi Domu Pomocy Społecznej.

Siedem procent to dla nich za mało

Na samym początku pracownicy domagali się tysiąc złotych podwyżki. W kwietniu dzięki środkom miejskim otrzymali 7 proc., z wyrównaniem od stycznia. Podwyżka dotyczyła wszystkich instytucji pomocy społecznej, podległych miastu. W przypadku DPS-u „Na Skarpie” to niecałe 200 zł brutto na osobę. Wzrost ten nie zadowolił załogi.