Poznań: Piwo wypijemy tylko nad Wartą? A może na Cytadeli? Na co zgodzą się radni?

Rada Osiedla Stare Miasto negatywnie zaopiniowała projekt uchwały, która zezwala na spożywanie alkoholu w kilku miejscach nad Wartą. Radni osiedlowi i radny miejski Tomasz Wierzbicki zachęcają władze miasta do utworzenia dodatkowych stref, np. na Cytadeli.

Na wtorkowej sesji Rady Miasta poznańscy radni zadecydują o wyznaczeniu stref na terenach nadwarciańskich, gdzie będzie można legalnie spożywać alkohol.

To pokłosie ustawy wprowadzającej zakaz picia w miejscach publicznych i dającej samorządom możliwość ograniczania sprzedaży „procentów”.

Miasto postanowiło zaproponować pięć takich stref nad rzeką - dwie na zachodnim brzegu i trzy na wschodnim.

W tym pierwszym przypadku piwo będzie można bezkarnie otworzyć od betonowego kanału odpływowego na wysokości Starego Koryta Warty do mostu św. Rocha i od mostu Królowej Jadwigi do utwardzonego dojścia od Łazienek rzecznych do rzeki Warty. W tym drugim od rozgałęzienia rzeki Warty i Kanału Ulgi Cybiny, do mostu św. Rocha, od mostu św. Rocha do mostu Królowej Jadwigi i od mostu Królowej Jadwigi do utwardzonego dojścia od skarpy do rzeki Warty na wysokości przystani przeładunkowej.

Wydzielenie łącznie pięciu stref nad rzeką nie podoba się jednak Radzie Osiedla Stare Miasto, która w środę negatywnie zaopiniowała projekt.

- Nie rozumiemy dlaczego pić alkohol będzie można tylko nad Wartą. Miasto powinno zastanowić się także nad innymi lokalizacjami. Nie chcemy, by znów wszystkie problemy z tym związane kanalizowały się w jednym miejscu - tłumaczy Krzysztof Sroczyński, radny osiedlowy. Dodaje też, że powstanie stref będzie sprawić duży kłopot wszystkim służbom porządkowym. - Dla policji i straży miejskiej w praktyce egzekwowanie prawa będzie niemożliwe - stwierdza.