Fot. katarzyna granda Starostwo Powiatowe w Pszczynie ma pomysł, co zrobić, żeby szpital nie został zlikwidowany. Ale czy to się uda?
Wczoraj w siedzibie klubu Prawa i Sprawiedliwości przy ulicy Warownej w Pszczynie, odbyło się spotkanie radnych w sprawie pszczyńskiego szpitala. Dalsze istnienie placówki stoi pod znakiem zapytania. Powód? NFZ wypowiedział umowę na realizację świadczeń. Okres wypowiedzenia mija 30 czerwca.
To kolejne z wielu spotkań, jakie w ostatnim czasie odbyły się w tej sprawie. I kolejne, podczas którego radni deklarują chęć ratowania placówki. Podczas sesji powiatowej 28 marca, dotyczącą zgody przejęcie przez powiat umowy na udzielanie opieki zdrowotnej w pszczyńskim szpitalu. To ma rozwiać obawy, jakoby szpital miał zostać zlikwidowany, a pracujący tu ludzie stracą etaty.
Mają się leczyć w ościennych szpitalach? Inne rozwiązanie
Sprawa swój początek miała 20 marca. Wtedy właśnie, Śląski Oddział Wojewódzki NFZ, wypowiedział umowę na udzielanie świadczeń zdrowotnych w pszczyńskim szpitalu. Do tej pory były one realizowane przez spółkę Centrum Dializa z Sosnowca. Trzymiesięczny okres wypowiedzenia upłynie 30 czerwca - wówczas umowa zostanie rozwiązana. Obawy o miejsca pracy wzrosły po zapowiedziach NFZ dotyczących tego, że od 1 lipca mieszkańcy powiatu pszczyńskiego mają być leczeni w szpitalach w Bielsku-Białej, Mikołowie, Tychach i Żorach.
Radni oraz władze powiatu pszczyńskiego nie chcą jednak na taką sytuację pozwolić.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień