Polował na pieniądze i karty płatnicze w łódzkich tramwajach i autobusach
Groźny, łódzki kieszonkowiec, grasujący m.in. w tramwajach kursujących na trasie Zgierz-Łódź, wpadł w ręce policjantów Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej w Zgierzu.
42-latkowi grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Jak informuje kom. Adam Kolasa z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji, funkcjonariusze ustalili, że ostatnio 42-latek, podróżując tramwajem ze Zgierza do Łodzi, okradł cztery kobiety. Z kieszeni ich kurtek i torebek wyciągnął portfele z pieniędzmi, dokumentami i kartami płatniczymi, oraz telefon komórkowy. Kieszonkowiec po dokonaniu kradzieży, żeby nie podróżować na gapę, płacił za bilet w biletomacie... skradzioną kartą płatniczą. Pieniądze pochodzące z kradzieży mężczyzna przeznaczał na alkohol, markowe ubrania i zabawy w lokalach rozrywkowych. Śledczy ustalili, że ostatnim ofiarom 42-latek ukradł w sumie 370 zł i telefon komórkowy wart 800 zł, który sprzedał.