Pokochaliśmy grillowanie. A nasza miłość podbija ceny [infografika]

Czytaj dalej
Fot. Przemyslaw Swiderski
Agnieszka Domka-Rybka

Pokochaliśmy grillowanie. A nasza miłość podbija ceny [infografika]

Agnieszka Domka-Rybka

Mięso wieprzowe, poza kaszanką, kosztuje mniej. Jednak trzeba więcej dołożyć do keczupu i musztardy.

- Dla mnie nie ma różnicy czy produkty na grilla drożeją czy nie, w majówkę moja rodzina na pewno nie zrezygnuje z tej przyjemności - zdradza pan Marian, właściciel działki w Ogrodach im. 800-lecia w Inowrocławiu. - Najważniejsze na ruszcie jest mięso, a ono u rzeźnika nie kosztuje więcej. Cały rok czekałem, aż rozpocznie się sezon. Oby tylko pogoda nie zawiodła.

Z danych, które specjalnie dla „Gazety Pomorskiej” przygotował Urząd Statystyczny w Bydgoszczy wynika, że np. mięso wieprzowe jest tańsze niż rok temu.

- To mniej o 4 procent - informuje dr Krystyna Świetlik z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. - Na rynku jest go dużo i nic nie wskazuje, że w najbliższych miesiącach wiosenno-letnich będziemy za mięso płacić więcej. Dotyczy to m.in. popularnej w tym czasie karkówki.

Przed kilkoma laty, np. w 2007 roku, kilogram karkówki kosztował 7,50 zł. Później jej ceny podbiła rosnąca „miłość” Polaków do grillowania. Rok temu płaciliśmy za nią 17,99 zł, ale obecnie o 51 groszy mniej.

Oczywiście, gdzieś w promocji uda się kupić ją jeszcze taniej. Podrożała za to kaszanka, bez której od kilku sezonów podczas grillowania ani rusz. Na razie różnica wynosi 32 grosze w górę (rok do roku).




Jednak można spodziewać się, że na tym nie koniec podwyżek. - Cały czas drożeje kasza, która wchodzi w jej skład. Ceny podniosła na pewno moda na racjonalne odżywianie. Kiedyś kasza była kojarzona z jedzeniem dla ubogich. Dziś spożywamy jej coraz więcej, można kupić różne odmiany. Również kaszanka jest coraz popularniejsza, już prawie na równi z karkówką. Nie mogło to pozostać bez wpływu na wyższy koszt przyjemności - dodaje ekspertka z IERiGŻ.

W tym roku na ruszcie dużo droższe będą na pewno ryby.

- Jest ich mniej i ceny idą w górę na rynkach światowych. Wiele gatunków, choćby łososie, pochodzi z importu. Poza tym, podobnie jak w przypadku kasz, rośnie na nie popyt w związku z modą na zdrowe odżywianie. Polacy jedzą coraz więcej ryb, choć ich ceny od dawna nie należą do najniższych. Chętnie kupujemy także drogie, jak na kieszeń przeciętnego Kowalskiego, owoce morza - dodaje dr Świetlik.

Amatorzy warzyw z grilla też zapłacą więcej, choć różnice nie są duże. Ogólnie można mówić o 7 proc. wzroście, ale wszystkich warzyw, bo np. świeże (niegruntowe), są droższe o 2 proc., a za pomidory płacimy mniej.

Więcej będą nas również kosztować keczup i musztarda, ale mniej wydamy na soki czy piwo.

Agnieszka Domka-Rybka

Gdybym nie była tu, gdzie jestem, może prowadziłabym jakąś dużą firmę. Bo w tematyce biznesowej czuję się jak "ryba w wodzie" (i nie ma to żadnego związku z drugim członem mojego nazwiska). Większość moich artykułów dotyczy gospodarki. Choć nieraz, by się "zresetować", sięgam także po tematy społeczne. Od kilku lat prowadzę portal strefabiznesu.pomorska.pl, który jest mi bardzo bliski. Zżyłam się z nim i podglądam go nawet na urlopie - z tęsknoty.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.