Podwójny atak na topole w Szczecinku

Czytaj dalej
Fot. Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic

Podwójny atak na topole w Szczecinku

Rajmund Wełnic

Odtworzona z takim trudem aleja topolowa w Szczecinku jest poważnie zagrożona. Atakują ją mszyce i grzyb zwany rdzą topolową, bardzo trudny do zwalczenia.

Ulica Mickiewicza obsadzona smukłymi topolami włoskimi od bez mała 100 lat to jeden z symboli Szczecinka. Ale szpaler drzew - a to już czwarta generacja topoli w tym miejscu posadzona ostatnio w roku 2012 - jest poważnie zagrożony.

Już w zeszłym roku było widać, że niektóre drzewa rosną marnie, są mniejsze od sąsiadów, mają mało liści, gubią je w środku lata. Wtedy zdiag-nozowano obecność mszycy topolowej i wykonano serię oprysków.

Niestety, tego lata jest jeszcze gorzej. Już w sierpniu aleja pożółkła, liście lecą na potęgę i patrząc na kondycję niektórych topól można mieć wątpliwości, czy nie uschną.

- Drzewa nadal chorują, bo mimo oprysków występują na nich mszyce - mówi Bogumiła Rybińska, kierowniczka referatu ochrony środowiska w szczecineckim ratuszu. - W tym roku na stan drzew wpływ miały także obfite deszcze, a także stwierdzono, że zaatakował je grzyb - rdza topolowa - która przechodzi na nie z pobliskich modrzewi.

Rozwojowi tzw. grzyba dwudomowego (mającego dwóch żywicieli) sprzyjają deszcze. Co gorsza, na pierwszym z nich grzyba trudno zauważyć, dopiero kiedy rozprzestrzeni się za pomocą zarodników - właśnie rdzawych skupisk na liściach - na topole zarażając kolejne drzewa, można zidentyfikować zagrożenie.

Widać to doskonale na topolach rosnących obok budynku prokuratury, gdzie jest właśnie modrzew - drzewka obok przez te lata urosły bardzo niewiele, dziś to już niemal bezlistne kikuty. Ale miejsc, gdzie z topolami jest kiepsko na ulicy Mickiewicza jest więcej.

- Zastosujemy ponownie opryski, a na wiosnę specjalny nawóz, zgrabimy także liście, aby ograniczyć dalsze zarażanie - Bogumiła Rybińska zdradza, jaki plan ma na ratowanie topolowej alei.

Z literatury fachowej wyłania się jednak niewesoły obraz - walka z rdzą topolową jest bardzo trudna, często nie do wygrania. Niezależnie od działań ochronnych, bo są gatunki, które są na nią mniej odporne. Stąd zaleca się sadzenie różnych odmian i gatunków topoli, na co oczywiście jest już za późno.

Rajmund Wełnic

Z lokalną prasą - najpierw Głosem Pomorza, a następnie Głosem Koszalińskim - jestem związany od 1995 roku. Do redacji trafiłem niemal prosto po studiach. Mam to szczęście, że mogę pisać o swoich pięknych rodzinnych stronach - Szczecinku i powiecie szczecineckim. Szczęśliwie żonaty z Martyną, jakżeby inaczej - mieszkanka Szczecinka. Wolny czas "pożerają" mi obecnie pociechy (Zuzia, 2009) i Felek (2015). Zaciekły kibic piłkarski.


Mieszkaniec Szczecinka od urodzenia, z tym miastem związany razem z rodziną na dobre i złe. Pisałem o Szczecinku i powiecie szczecineckim w Głosie Pomorza, a obecnie w Głosie Koszalińskim, naszym dodatku Głosie Szczecinka oraz na portalach gk24.pl i szczecinek.naszemiasto.pl Z wykształcenia i zamiłowania historyk, więc dzieje regionalne zajmują dużo miejsca w mojej działalności. Cenię sobie interakcje i współpracę z Czytelnikami, którzy współtworzą nasz portal. Piszę dla Nich, z Nimi i o Nich

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.