- Oceniam wyrok jako dość kuriozalny i dwuznaczny - mówi Kacper Płażyński, kontrkandydat PiS dla urzędującego prezydenta Gdańska Pawła Adamo-wicza. Wczoraj sąd uznał, że Płażyński mówił o swoim rywalu nieprawdę, tym samym podważając niemal zupełnie przeciwstawny wyrok I instancji.
„Przepraszam Pawła Adamowicza, że podczas kampanii wyborczej przed wyborami samorządowymi w 2018 roku rozpowszechniałem nieprawdziwe informacje jakoby: linia tramwajowa łącząca Gdańsk Północ z Gdańskiem Południe, którą chciałby zrealizować Prezydent Miasta Gdańska Paweł Adamowicz nie zakłada doprowadzenia linii do dworca PKP we Wrzeszczu, Prezydent Miasta Gdańska Paweł Adamowicz buduje w Gdańsku przedszkola przewidziane dla około trzystu, czterystu dzieci” - tak brzmieć mają przeprosiny, jakie urzędującemu prezydentowi miasta dostarczyć ma w ciągu siedmiu dni jego kontrkandydat z PiS.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień