Pielęgniarkę, zatrudnię od zaraz!
Kilkaset pielęgniarek w Bydgoszczy zrezygnuje z pracy w szpitalach i odejdzie na emeryturę. Nie zastąpią ich absolwenci szkół.
Wejście w życie ustawy obniżającej wiek emerytalny pogłębi jeszcze kadrowy kryzys ochrony zdrowia. Od lat brakuje lekarzy, ratowników medycznych, położnych i pielęgniarek. Tylko Szpital Uniwersytecki nr 1 im. dr. Jurasza może od ręki przyjąć pielęgniarki różnych specjalności, w tym np. chirurgiczne, kardiologiczne, anestezjologiczne.
300 pielęgniarek-emerytek
- Tuż przed wakacjami na pielęgniarki czekało 100 miejsc pracy - tłumaczy Katarzyna Florek, przewodnicząca Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Bydgoszczy. - W skali kraju za dwa lata zabraknie 40 tysięcy pielęgniarek. To bardzo dużo.
Katarzyna Florek przypomina, że pod koniec roku liczba wolnych miejsc pracy jeszcze się zwiększy. 300 pielęgniarek nabędzie uprawnienia emerytalne. Część z nich odejdzie na emeryturę, część wyjedzie z kraju. Powodem są niskie płace i ciężkie warunki pracy.
W dalszej części artykułu:
- Więcej o pracy pielęgniarek w Polsce.
- Pracownicy ze wschodu nie wypełnią luki na rynku.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień