Fot. UM Strzelce Kraj. Po II wojnie światowej w pałacu urządzono m.in. biura, miesz-kania i dom kultury. Obecnie jest w prywatnych rękach.
Jest okazja, by dowiedzieć się więcej o pałacu w Tucznie. Powstała książka o tym efektownym zabytku. Będą też wykłady, a nawet wycieczka.
Jest kolejna pozycja o ciekawych zabytkach gminy. Po książce o średniowiecznych murach w Strzelcach czy o historii Dankowa jest już gotowa publikacja o pałacu w Tucznie.
Z serii: płace i ogrody
Napisał ją dr Robert Habel, a wydali wspólnie Lubuski Wojewódzki Konserwator Zabytków oraz Koło Przyjaciół Zamków i Ogrodów Marchii w Berlinie.
Koło to wydaje polsko - niemiecką serię „Pałace i ogrody Nowej Marchii”. W tej serii były już publikacje o pałacach w Gliśnie, Dąbroszynie, Mierzęcinie, a teraz opisano pałac w Tucznie. Ten zabytkowy, neoklasycystyczny zabytek znajduje się w parku krajobrazowym w samym centrum wsi. Został zbudowany w latach 1897 - 1899, według projektu znanego architekta Alfreda Messela. Budowę zlecił ówczesny właściciel dóbr ziemskich Max von Wedemayer (jego inicjały oraz daty budowy są umieszczone nad wejściem). W sąsiedztwie jest oficyna i folwark. Obecnie pałac jest w rękach prywatnych.
Wycieczka do pałacu
Spotkanie dla mieszkańców poświęcone tej publikacji będzie się w środę 30 marca (11.00, Strzelecki Ośrodek Kultury). Będzie można posłuchać dr Sibylle Badstubner - Groger z Koła Przyjaciół Zamków i Ogrodów Marchii. Wykład wygłosi też dr Robert Habel, autor publikacji o pałacu w Tucznie. A o 13.30 zaplanowano wyjazd do pałacu i zwiedzanie zabytku. Ale, uwaga, dojazd do zabytku każdy musi sobie zorganizować.