PGE przyjmie śmieci od Rzeszowa. Ale spali je znacznie drożej

Czytaj dalej
Fot. Krzysztof Kapica
Bartosz Gubernat

PGE przyjmie śmieci od Rzeszowa. Ale spali je znacznie drożej

Bartosz Gubernat

Zapowiadana na przyszły rok podwyżka cen odbioru odpadów w mieście niepokoi prezesów największych spółdzielni mieszkaniowych w Rzeszowie. W przyszłym tygodniu spotkają się w tej sprawie z prezydentem miasta.

Porozumienie rzeszowskich spółdzielni mieszkaniowych poprosiło Tadeusza Ferenca o rozmowę w odpowiedzi na medialne doniesienia na temat planowanej podwyżki. Prezesi chcą się dowiedzieć, o ile rachunki mają wzrosnąć i czy nie ma możliwości uniknięcia podwyżek.

Z informacji, jakie wiceprezydent Rzeszowa Andrzej Gutkowski przekazał podczas wtorkowej sesji rady miasta wynika jednak, że od wzrostu stawek nie ma ucieczki.

Powód? Wrześniowa nowelizacja ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, która zniosła tzw. regionalizację w procesie spalania odpadów. Na tej podstawie spalarnia należąca do PGE, działająca przy elektrociepłowni nie ma juz obowiązku przyjmowania przede wszystkim śmieci powstających w okolicy. Ogłosiła więc konkurs ofert, w którym postanowiła poszukać dostawców odpadów na przyszły rok.

Rzeszów, który do tej pory za spalenie tony śmieci płacił 302 zł musiał złożyć nową ofertę, konkurencyjną w stosunku do innych uczestników konkursu. Zaproponował ponad 720 zł za tonę.

- Nie mieliśmy innego wyjścia. Gdybyśmy nie podpisali umowy z PGE, zostalibyśmy z górą śmieci, których nie mielibyśmy gdzie oddać. PGE postawiło nas pod ścianą

– uważa Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa.

W dalszej części artykułu:

  • O ile wzrosna koszty spalania odpadów dla Rzeszowa
  • Kiedy dowiemy się jak to przełoży się na rachunki mieszkańców
  • Na wzrost opłat, zdaniem samorządowców, bezposredni wpływ mają nowe przepisy. Czy jest szansa, że rządzący się z nich wycofają?
Pozostało jeszcze 66% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Bartosz Gubernat

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.