Pan Mateusz z Włocławka lubi gotować. I chce, by inni także polubili

Czytaj dalej
Fot. Wojciech Alabrudziński
Joanna Chrzanowska

Pan Mateusz z Włocławka lubi gotować. I chce, by inni także polubili

Joanna Chrzanowska

Mateusz Majorowski kulinarnego bakcyla nie wyssał z mlekiem matki, tylko odziedziczył po tacie. Uwielbia kuchnię francuską i marzy o tym, że zasmakuje kiedyś muli w białym winie w sąsiedztwie Wieży Eiffla.

Mateusz Majorowski spełnia się zawodowo jako kucharz, a w wolnych chwilach prowadzi bloga kulinarnego. Początki nie były łatwe. Gdy miał 7, może 8 lat, postanowił spróbować swoich sił w kuchni. Chciał ugotować budyń, niby prosta sprawa. Przerosła jednak kilkuletniego chłopca.

- Budyń zupełnie mi nie wyszedł - opowiada włocławianin. - Wyglądał jak jedna wielka klucha. Rodzeństwo śmiało się ze mnie, mówiło, że ugotowałem budyń „pychotkę”. Za karę sam musiałem wszystko zjeść - wspomina pan Mateusz ze śmiechem.

Mateusz Majorowski spełnia się zawodowo jako kucharz, a w wolnych chwilach prowadzi bloga kulinarnego. Początki nie były łatwe...

Więcej o włocławianinie z pasją przeczytaj w pełnej wersji artykułu. 

Pozostało jeszcze 78% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Joanna Chrzanowska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.