Pałac Plucińskich na nowo za odszkodowanie z Malty
Archidiecezja Poznańska na dobre rozpoczęła remont pałacu Plucińskich w Swadzimiu. Pieniądze na remont pochodzą z rekordowego odszkodowania, jakie w tym roku przyznał Kościołowi wymiar sprawiedliwości.
Pałac w Swadzimiu powstał w 1910 r. jako siedziba ziemiańskiej rodziny Plucińskich. Jego budowę zlecił Leon Pluciński, a projekt wykonał znany architekt Roger Sławski, ten sam, który zaprojektował skrzydło Bazaru Poznańskiego od placu Wolności.
Po wojnie pałac przejęło państwo – funkcjonowała tam Akademia Rolnicza – jednak po upadku PRL rodzina Plucińskich odzyskała nieruchomość. Właścicielką pałacu została Wanda Plucińska-Orze. Na co dzień mieszkanka Argentyny, gdzie wyemigrowała jej rodzina. Kobieta często odwiedzała Swadzim, gdzie na cmentarzu znajduje się nekropolia Plucińskich.
– Rodzina planowała remont pałacu i utworzenie w nim hotelu. Po śmierci pani Wandy, okazało się jednak, że jej mąż oraz córki zmienili plany
– mówi ks. Henryk Nowak, do niedawna ekonom archidiecezji, a obecnie dyrektor Katolickiego Instytutu Wychowawczego, który będzie tworzył nowy dom rekolekcyjny w pałacu w Swadzimiu.
Kościół kupił pałac
Ostatecznie, dekadę temu Kościół kupił pałac od rodziny Plucińskich.
– Było to tuż po odłączeniu części naszej archidiecezji na rzecz metropolii gnieźnieńskiej. Straciliśmy wówczas ośrodek rekolekcyjny w Rościnie i potrzebowaliśmy nowego – mówi dyrektor KIW.
Pałac w ostatnim czasie stał pusty. Jak tłumaczy były ekonom, dla archidiecezji ważniejsze były inwestycje w samym Poznaniu: remont budynku po VIII LO przy ul. Głogowskiej (pieniądze również pochodziły z odszkodowania), remont szkoły przy ul. Filipińskiej, budowa biblioteki Wydziału Teologicznego.
– Teraz przyszedł czas na pałac w Swadzimiu. W tej chwili trwa tam intensywny remont
– mówi. – Prace stały się możliwe dzięki odszkodowaniu z odebranych Kościołowi terenów wokół Jeziora Maltańskiego – dodaje.
Chodzi o rekordowe odszkodowanie, jakie otrzymała poznańska parafia Jana Jerozolimskiego w lutym tego roku. Kwota za utracone ziemie wyniosła 72 mln zł. Strona kościelna już wówczas zapowiadała, że pieniądze częściowo zostaną przeznaczone na pałac w Swadzimiu.
Do końca 2018 r. powstanie tam dom rekolekcyjny, który jednorazowo przyjmie 50 osób.
– Znajdą się tam pokoje z łazienką, kuchnia i stołówka, biblioteka i kaplica oraz sale konferencyjne – wylicza ks. Nowak.
Pałacowi towarzyszy 8-hektarowy park.
– Jest tam polana, która może służyć za pole namiotowe. To dobre miejsce do organizacji spotkań dla młodych. 2 km dalej znajduje się Jezioro Lusowskie
– mówi.
Początkowo archidiecezja chciała na tyłach pałacu dobudować nowoczesne skrzydło, ale nie zgodził się na to miejski konserwator zabytków.