Daniel Dreyer

Padły zarzuty. Były szef szpitala odpowiada dyrektorowi lecznicy w Grudziądzu

Michał Jonczynski jako p.o. dyrektora grudziądzkiego szpitala pracował  przez dwa miesiące 2016 r. Fot. Archiwum GP Michał Jonczynski jako p.o. dyrektora grudziądzkiego szpitala pracował przez dwa miesiące 2016 r.
Daniel Dreyer

Michał Jonczynski odpiera zarzuty Marka Nowaka. Gotowość do obrony krytycznego raportu z audytu w grudziądzkiej lecznicy deklarują jego autorzy: firma Formedis.

- Sposób zarządzania szpitalem przez dyrektora Nowaka doprowadził do katastrofalnej sytuacji finansowej - nie ma wątpliwości Michał Jonczyński, były p.o. dyrektora grudziądzkiej lecznicy.

Jonczynski na fotel szefa szpitala został powołany przez prezydenta miasta po tym jak Robert Malinowski odwołał Marka Nowaka. Ale Nowaka na to stanowisko przywrócił wojewoda. Jonczynski pracował w szpitalu dwa miesiące: od połowy marca do połowy maja 2016 r.

Właśnie 2016 rok w szpitalu zbadali audytorzy z firmy Formedis. Przygotowali raport, w którym - przypomnijmy - wytknęli wiele nieprawidłowości. Skrót z raportu opublikowano na początku lutego. A pod koniec marca Marek Nowak podpisał 111 zastrzeżeń do jego treści. Opublikowano je na stronie internetowej szpitala. Audytorzy wytknęli m.in. wysokie „koszty ogólnego zarządu”, które stanowiły w 2016 roku ok. 9,60 mln zł (w tym koszty dyrekcji: ok. 3,67 mln zł). Szczególnie zastanawiające dla audytorów były bardzo wysokie koszty radcy prawnego ok. 865 tys. zł w skali roku.

Pozostało jeszcze 68% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Daniel Dreyer

Przygodę z dziennikarstwem rozpocząłem jako student-praktykant, w grudziądzkim oddziale "Gazety Pomorskiej". I z nim jestem związany do dziś, od 1 października 2005 roku jako kierownik redakcji. Tematyka jaką podejmuję to sprawy bliskie mieszkańcom Grudziądza i okolic: to, co napełnia ich obawami albo daje nadzieję, to co ich smuci albo cieszy, to z czego są dumni albo... co wymaga zmiany, aby się nie wstydzić. Dziennikarstwo postrzegam jako misję, którą jest nie tylko stawianie pytań, ale szukanie odpowiedzi. Prywatnie jestem fanem różnorodnej, ale tylko dobrej muzyki, miłośnikiem górskiej turystyki i bardzo początkującym żeglarzem.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.