Odzyskane fotografie „Jura” z powstania [wideo]

Czytaj dalej
Fot. Maciej Deja
Maciej Deja

Odzyskane fotografie „Jura” z powstania [wideo]

Maciej Deja

Powstańcy, mieszkańcy Warszawy oraz dzieci – nierzadko uczestnicy powstania – to bohaterowie zdjęć Jerzego Tomaszewskiego „Jura”, fotoreportera i korespondenta Powstania Warszawskiego z ramienia Delegata Rządu na Kraj i Komendanta Głównego Armii Krajowej.

W Galerii Narodowego Centrum Kultury „Kordegarda” w Warszawie od poniedziałku, 1 sierpnia, można zobaczyć wystawę „Portrety Powstańców ’44”. Tworzące ją fotografie przez ponad 30 lat były uznawane za zaginione.

Uroczystego otwarcia wystawy dokonał wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński, a wśród gości obecny był prezes PiS Jarosław Kaczyński. - W czasie wojny była walka z bronią w ręku i ta prowadzona innymi metodami. Nieraz równie niebezpieczna - mówił Jarosław Kaczyński na uroczystym otwarciu wystawy zdjęć Jerzego Tomaszewskiego, które odbyło się dwie godziny przed godziną „W”. Prezes PiS nie ukrywał, że do autora zdjęć ma szczególny stosunek. - Mam dodatkową satysfakcję, że to mój powinowaty - mówił Kaczyński, zdradzając, że brat Jerzego Tomaszewskiego był jego wujem.


Jarosław Kaczyński o wystawie zdjęć z Powstania.

Terenem działania „Jura” objęte były dzielnice: Powiśle, Śródmieście (Północne i Południowe) oraz bliska Wola. W czasie służby powstańczej Tomaszewski wykonał około 1800 zdjęć i przekazał kilkadziesiąt stron meldunków. Wszystkie klisze, które wykonał, zaginęły pod koniec powstania, jednak w 1975 r. okazało się, że przez cały ten czas ukrywała je była konspiracyjna laborantka Jerzego Tomaszewskiego Wacława Zacharska.

- Przechowywała ona negatywy pod wanną w swoim mieszkaniu. Cała kamienica została zburzona, ale ono ocalało - relacjonowała żona zmarłego pół roku temu fotoreportera Elżbieta Berus-Tomaszewska, kurator wystawy.

Partnerem wystawy jest PKO Bank Polski. Została ona również objęta honorowym patronatem przez prezydenta Andrzeja Dudę.

Autor: Maciej Deja

Maciej Deja

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.