Od piątku do piątku
Piątek
Okazuje się, że premier Kanady Justin Trudeau jest fanem „Gwiezdnych Wojen”. Podczas spotkania z premierem Irlandii Endem Kenny podniósł nogawki spodni, by zaprezentować dwie różne skarpety: beżową i niebieską. Widniały na nich podobizny droidów ze statku księżniczki Lei: na jednej słynny R2-D2, na drugiej C-3PO. Trudeau nie jest pierwszym człowiekiem, który zasłynął dzięki skarpetom. W 2007 roku prezes Banku Światowego Paul Wolfowitz odwiedził meczet w tureckim mieście Edirne. Jak wiadomo, przed wejściem do muzułmańskiej świątyni należy zdjąć buty, co Wolfowicz uczynił. Wtedy okazało się, że w obu skarpetach ma okazałe dziury. Prezesa i dziury w jego skarpetach fotoreporterzy uwiecznili dla potomności.
Sobota
Partia Zielonych z austriackiego Perchtoldsdorf rozsławiła miasto na cały świat, organizując śmiałą akcję, której celem jest zrównanie statusu kobiet i mężczyzn. Pisał o tym nawet amerykański „New York Post”. Panie, które skorzystały z zaproszenia na comiesięczne Śniadanie Kobiet, czyli Frauen-Frühstück, tym razem przeszły teoretyczne i praktyczne szkolenie, jak oddawać mocz na stojąco. Nauk udzieliła trenerka, która pokazała uczestniczkom szkolenia m.in. jak korzystać z Urinelli i Pibelli, specjalistycznych urządzeń wspomagające kobiety w akcji. Kolejne Śniadanie Kobiet odbędzie się 17 czerwca. Tym razem jednak będzie poświęcone przędzeniu wełny za pomocą wrzeciona i kołowrotka.
Były łódzki poseł PO rozkręca biznes w Nigerii - donosi „Super Ekspress”. Mowa o Johnie Godsonie, który - jak się okazuje - wrócił na ojczyzny łono. Na 608 hektarach urządza Ranczo Pielgrzyma, które docelowo ma być ośrodkiem agroturystycznym z miniogrodem zoologicznym, restauracjami, centrum konferencyjnym i domem gościnnym.
Steven Seagal, gwiazdor Hollywood, nie zostanie wpuszczony na Ukrainę. Według władz Ukrainy, aktor stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa kraju i jako taki został wpisany na czarną listę. Niewątpliwe jest to skutek tego, że Seagal jesienią zeszłego roku przyjął obywatelstwo rosyjskie, a nie ukraińskie. Dla Seagala zakaz wjazdu na Ukrainę na pewno jest wstrząsającym dramatem. Żeby tylko z rozpaczy nie targnął się na życie!
Niedziela
Francuzi wybrali sobie na prezydenta Emmanuela Macron, który zagroził Polsce sankcjami, gdy okazało się, że amerykański Whirlpool przeniesie produkcję sprzętu AGD z Amiens pod Łódź. - W ciągu trzech miesięcy po wybraniu mnie na prezydenta podjęta zostanie decyzja w sprawie Polski. Nie możemy tolerować kraju, który w Unii Europejskiej rozgrywa różnice kosztów pracy i który narusza wszystkie zasady Unii - powiedział dziennikowi „Voix du Nord”. W związku z Macronem polskie media głównie jednak zwracają uwagę na to, że ma żonę starszą do siebie o 25 lat.
Poniedziałek
Lubuski poseł Stefan Niesiołowski napisał do prezydenta-elekta Francji: „Dziękuję Panie Prezydencie Emmanuel Macron, że miał Pan odwagę jasno i bez typowego dla wielu polityków krętactwa powiedzieć, że będzie sprzeciwiał się łamaniu demokracji w Polsce przez pisowską klikę i porównał reżim Kaczyńskiego do reżimów Putina, Orbana i Erdogana, czyli odrażających dyktatur”. List wzruszył Macrona do żywego. Po policzkach obficie spłynęły mu łzy współczucia dla narodu polskiego, który musi żyć w okowach Kaczyńskiej niewoli.
Janusz Korwin-Mikke przekonał się, że honor drogo kosztuje. Sąd skazał go na 20 tysięcy zł grzywny za to, że dotrzymał danego słowa. W 1992 poseł Michał Boni wypierał się, że był tajnym współpracownikiem SB i przy okazji nazwał JK-M idiotą. To wtedy JK-M obiecał mu spoliczkowanie, jeśli związek Boniego z SB zostanie potwierdzony. Kilka lat później Boni, wchodząc do rządu Donalda Tuska, sam przyznał się (nie miał innego wyjścia), że jednak podpisał zobowiązanie współpracy z SB. W tej sytuacji Korwin-Mikke dotrzymał słowa przy pierwszej okazji (nadarzyła się w 2014 roku) publicznie „dał z liścia” Boniemu, który w tzw. międzyczasie piął się po szczeblach politycznej kariery. Obecnie z ramienia PO jest europosłem.
Wtorek
W Berlinie rozpoczął się proces siedmiu młodych uchodźców z Syrii i Libii, którzy w Wigilię Bożego Narodzenia podpalili bezdomnego Polaka śpiącego na ławce w berlińskim metrze. Wiele wskazuje na to, że sąd raczej ich uniewinni, gdyż - jak tłumaczy prokurator - podpalenie było spontanicznym czynem popełnionym z nudów.
Środa
Strażacy z Ustronia Morskiego zostali wezwani na pomoc sarnie, której głowa utknęła w bramie posesji - pisze rmf24. Zwierzątko zostało uwolnione. Internauta skomentował wydarzenie następująco: „Brawo strażacy! Bo aż strach pomyśleć, co by było, jakby w okolicy był minister Szyszko”.
Czwartek
Serbowie przygotowali słodkie przyjęcie francuskiemu filozofowi i reżyserowi Bernard-Henri Lévy’emu. Po prezentacji w Belgradzie jego filmu „Peszmergowie” o wojnie z tzw. Państwem Islamskim - relacjonuje „Le Figaro” - młody człowiek rozbił mu na głowie tort, nazwał mordercą i przypomniał, że ten „łobuz namawiał NATO do bombardowanie Jugosławii”.