Ochotnicy na schwał. Szykują się na święto
Jeśli marzyliście kiedyś o tym, żeby zostać strażakiem, to jest okazja. Ochotnicy z Chojnic przyjmą was z otwartymi ramionami.
250 proc. Ochotnicza Straż Pożarna w Chojnicach nabiera wiatru w żagle. Wydawało się, że nie ma dla niej ani przyszłości, ani miejsca, a okazuje się, że pod parasolem miasta i PSP ma się całkiem dobrze i zachęca młodych do wstępowania w szeregi, a wszystkich do wspólnego świętowania poważnego jubileuszu 150-lecia.
Naczelnikiem jest Tomasz Laska, jego zastępcą Wojciech Chamier Cieminski, sekretarzem Błażej Chamier Cieminski, skarbnikiem Antoni Tyborski.
Ochotników jest 42, 37 mężczyzn i pięć pań. Dwunastka jest w drużynie młodzieżowej. Cieszy fakt, że zawodowi strażacy także zasilają szeregi jednostki, jest ich już ośmiu.
Na razie ochotnicy są wciąż jeszcze w fazie organizowania się i szkolenia, więc do tej pory nie mieli okazji brać udziału w akcjach, ale są już włączeni do systemu powiadamiania. Mają też trochę specjalistycznego sprzętu i umundurowanie. Pięciu druhów już się przeszkoliło i mają strażackie uprawnienia.
W związku z jubileuszem strażacy bardzo chętnie dowiedzieliby się, gdzie jest teraz stary sztandar jednostki, bo gdzieś się zawieruszył. Ostatnio był widziany w 2002 r., a potem słuch o nim zaginął.
- Będziemy wdzięczni za informacje - mówią Karol Górnowicz i Błażej Chamier Cieminski.
Tak samo jak za wszelkie zdjęcia, pamiątki, dokumenty związane z OSP w Chojnicach. Przydadzą się na majowe święto, bo zdecydowali, że obchody okrągłej rocznicy uczczą 28 maja. Będzie msza św. w bazylice, wręczenie nowego sztandaru na rynku i szereg pokazów w fosie miejskiej.
Chcemy tylko skopiować pamiątki - zapewniają ochotnicy. - Można się z nami kontaktować na nr tel. 508 333 998 lub na kontakt@osp.pl.
Albo po prostu przyjść do komendy PSP na Gdańskiej, bo na jej tyłach mają pomieszczenia do swojej dyspozycji. Formacja korzysta ze wsparcia przez miasto. W ubiegłym roku było to 25 tys. zł, w tym - 30 tys. zł.