Nowa reprezentacja, ale siła ta sama. Nikt nie lekceważy rywala

Czytaj dalej
Fot. Andrzej Banas
Tomasz Dębekdzial.sportowy@polskapress.pl

Nowa reprezentacja, ale siła ta sama. Nikt nie lekceważy rywala

Tomasz Dębekdzial.sportowy@polskapress.pl

Polacy rozpoczęli zgrupowanie przed meczem z Kazachstanem w eliminacjach MŚ. Kadrowicze są pewni siebie przed nowym wyzwaniem.

W niedzielę kadra Adama Nawałki rozpocznie eliminacje do mistrzostw świata w Rosji wyjazdowym meczem z Kazachstanem. Reprezentacja od poniedziałku przebywa w Warszawie, we wtorek zawodnicy odbyli pierwszy trening na stadionie Mazura Karczew. Ćwiczyli tam na sztucznej murawie, bo w podobnych warunkach zagrają z kadrą Kazachstanu.

- Na pewno po meczu, niezależnie od wyniku, nikt z nas nie będzie szukał alibi w postaci boiska. Moim zdaniem byłoby to nieeleganckie. Dwa czy trzy treningi, które odbędziemy w Kazachstanie, powinny wystarczyć do przyzwyczajenia się do murawy. Zobaczenia, jak odbija się od niej piłka, jak powinniśmy się poruszać po boisku i jakie dobrać obuwie - podkreśla Kamil Glik.

- Wszystko zależy od tego, jaka będzie to murawa. Raz czy dwa miałem okazję grać na sztucznym boisku z domieszką prawdziwej trawy. Ale jest wiele rodzajów sztucznych muraw. Inna będzie w Karczewie, inna na orliku, jeszcze inna w Kazachstanie. Dopóki nie zobaczymy jej na własne oczy, trudno cokolwiek przewidywać. Ale mam nadzieję, że będzie w miarę przypominała naturalną - dodaje Robert Lewandowski.

W grupie E rywalami Polaków oprócz Kazachów będą reprezentacje Armenii, Danii, Czarnogóry i Rumunii. Awansuje pierwsza drużyna, druga zagra w barażach. Polska jest w tym gronie najwyżej notowana - na 16. miejscu w rankingu FIFA. Rumunia jest 25., Dania - 44., Czarnogóra - 95., Kazachstan - 96., a Armenia - 102.

- Nie wiem, co mam brać pod uwagę przy ustalaniu faworytów. Miejsce w rankingu FIFA, formę poszczególnych piłkarzy czy wyniki ostatnich meczów. Ale w opinii większości pewnie to my będziemy faworytami, zdajemy sobie z tego sprawę. Z tym że to nie ma żadnego znaczenia. Liczyć będzie się to, co pokażemy na boisku, a nie przewidywania przed eliminacjami - zaznacza Lewandowski. - Jeśli chce się awansować na mistrzostwa świata, trzeba się liczyć z presją i wymaganiami. Od mistrzostw Europy nasze myślenie się nie zmieniło. Chcemy wygrywać w każdym meczu i awansować - dodaje napastnik Bayernu.

Biało-czerwoni wylecą do Astany w piątek po południu. Z Kazachami zagrają w niedzielę o 18.00 czasu polskiego.

Autor: Tomasz Dębek

Tomasz Dębekdzial.sportowy@polskapress.pl

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.