Nieprawidłowości i mobbing na komendzie w Golubiu-Dobrzyniu? Tak twierdzą mundurowi
Do naszej redakcji ponownie zwrócili się pracownicy Komendy Powiatowej Policji w Golubiu-Dobrzyniu. Twierdzą, m.in. że przełożeni stosują wobec nich działania o charakterze mobbingu. Skarżą się na fatalne warunki pracy i niesprawne radiowozy.
W lutym ubiegłego roku funkcjonariusze informowali o nieprawidłowościach, nadużyciach i znamionach mobbingu występujących w zachowaniu komendanta Dariusza Borowca. Ich zdaniem od czasu publikacji artykułu sytuacja się pogorszyła, a działania o charakterze mobbingowym stosuje komendant i naczelnicy.
Sporo zarzutów
Zdaniem policjantów stosowany jest mobbing słowny. Ponadto przełożeni inwigilują policjantów w czasie wolnym. Naczelnik prewencji sprawdza za pośrednictwem Straży Granicznej dokąd wyjeżdżają policjanci. Gdy nie poinformowali o wyjeździe zagranicznym (choć nie był planowany, a spontaniczny) mają postępowania dyscyplinarne. Za zdjęcie na imprezie, które ukazało się na portalu organizatora – zastosowano karę przeniesienia do posterunku w Kowalewie. Policjanci twierdzą, że są kary dla pracowników, którzy przebywali na chorobowym - po powrocie do pracy są przeniesieni do innych czynności, dostają rozległe patrole piesze i większą liczbę służb - zamiast dwóch 12-godzinnych, mają trzy 8-godzinne.
Przywołują także przykłady innych kar, np. postępowanie dyscyplinarne wobec policjantów, którzy ruszyli na pomoc innemu patrolowi, który został zaatakowany podczas zatrzymania osoby skazanej na więzienie. Oficjalnie dlatego, że opuścili swój rejon.
Mundurowi uważają też, że dochodzi do absurdów kadrowych, np. przesunięcie za karę policjanta drogówki (jednego z wyszkolonych w zakresie ruchu drogowego) do patrolówki. Natomiast nowa policjantka odbywająca szkolenie podstawowe została przyjęta do wydziału kryminalnego, a policjant z wykształceniem prawniczym i kilkuletnim stażem pełni służbę w ruchu drogowym. Policjanci twierdzą, że jest to układ towarzyski i zawodowy (szwagier nowej policjantki to znajomy komendanta i naczelnik CBŚP w Bydgoszczy). Inna policjantka dostała premię i grupę starszego dzielnicowego za znalezienie legitymacji służbowej zgubionej na terenie miasta przez komendanta.
Zdaniem policjantów z komendy w Golubiu-Dobrzyniu stosowany jest mobbing słowny. Ponadto przełożeni inwigilują policjantów w czasie wolnym. Mundurowi twierdzą, że nadal są dyspozycje naczelników co do liczby mandatów, a gdy policjant stosuje pouczenie, ma wyjaśniać dlaczego nie nałożył mandatu.
Co jeszcze ma się dziać w Komendzie Powiatowej Policji w Golubiu-Dobrzyniu? I jak całą sprawę komentuje komendant?
Czytaj w pełnej wersji artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień