Niepełnosprawni w Toruniu - z limitami czy bez?

Czytaj dalej
Fot. Sławomir Kowalski
Alicja Cichocka-Bielicka

Niepełnosprawni w Toruniu - z limitami czy bez?

Alicja Cichocka-Bielicka

Bezproblemowy dostęp do specjalistów, nielimitowana liczba wyrobów medycznych - jak zapewniali niepełnosprawnych rządzący, tak miało być od 1 lipca. Jak jest w rzeczywistości?

Miało być jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Niepełnosprawni (w stopniu znacznym) w końcu mieli bez problemu i szybko dostać się do specjalisty, nareszcie skorzystać na przykład z bezlimitowego dostępu do refundowanych wyrobów medycznych.

- Napiszcie o tym, że nowa ustawa w podstawowym zakresie działa słabo - prosi pielęgniarka z Torunia z 40-letnim stażem pracy (nazwisko do wiadomości redakcji).

Kobieta w Toruniu opiekuje się sześcioma osobami z niepełnosprawnościami, które mogą korzystać z nowej ustawy o szczególnych rozwiązaniach wspierającej niepełnosprawnych.

- Chce Pani wiedzieć, jak prawo naprawdę działa? - pyta pielęgniarka.

Pampersy też bez limitów

- Nie we wszystkich sklepach medycznych w Toruniu wiedzą, że można wykupić więcej pieluchomajtek, więc tego nie podpowiedzą. Nie we wszystkich przychodniach wie też o tym personel i lekarze - ubolewa pielęgniarka. - Efekt jest taki, że moi podopieczni nadal kupują według starego limitu 90 refundowanych pieluchomajtek na miesiąc, a wiele z tych osób przyjmuje moczopędne leki i potrzebuje więcej takich wyrobów. Żyją tak, jakby limity nadal obowiązywały!

Pozostało jeszcze 63% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Alicja Cichocka-Bielicka

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.