Nie zmarnujmy szansy, tej! 100 sekund, by pokazać historię Powstania Wielkopolskiego

Czytaj dalej
Fot. Grzegorz Dembinski
Norbert Kowalski

Nie zmarnujmy szansy, tej! 100 sekund, by pokazać historię Powstania Wielkopolskiego

Norbert Kowalski

Do 100 sekund mają trwać filmy w wyjątkowym konkursie, który organizuje „Głos Wielkopolski” na 100. rocznicę wybuchu Powstania Wielkopolskiego w 2018 roku.

W tym roku obchodzimy setną rocznicę odzyskania niepodległości. To także rocznica wybuchu Powstania Wielkopolskiego, za sprawą którego Wielkopolska została przyłączona do odradzającej się niepodległej Rzeczypospolitej.

Z tej okazji „Głos Wielkopolski” wspólnie z Urzędem Marszałkowskim Województwa Wielkopolskiego organizuje wyjątkowy konkurs filmowy pod patronatem marszałka województwa wielkopolskiego, który ma na celu promowanie wiedzy o Powstańcach, wartościach, o które walczyli i zwycięstwie, które odnieśli.

Co trzeba będzie zrobić? To bardzo proste. Wystarczy nakręcić maksymalnie 100-sekundowy film dotyczący Powstania Wielkopolskiego. Pokażmy w nowoczesny sposób czym było Powstanie Wielkopolskie dla naszego kraju i z czego możemy być dumni. 100 sekund by zostawić ślad o Powstaniu. 100 sekund by przekonać świat o wielkości Powstania.

Każdy może wystartować

W konkursie „Nie zmarnujmy szansy, tej!” może wystartować każda osoba, która ukończyła 18 lat. Nie trzeba być profesjonalistą czy zajmować się kręceniem filmów na co dzień. W przypadku osób niepełnoletnich, konieczne jest ukończenie co najmniej 13 lat oraz zgoda opiekuna prawnego.

Jak ma zostać nakręcony film? Tutaj granicą jest jedynie wyobraźnia twórców. Technika, środki artystyczne, sposób montażu czy wykorzystane urządzenia są dowolne. Ważne jest to, aby film w nowoczesny sposób upamiętniał Powstanie Wielkopolskie, nawiązywał do jego ideałów, czy też do miejsc, w których 100 lat wcześniej rozgrywały się te wielkie wydarzenia.

Konkurs potrwa do 15 grudnia 2018 roku. Tego dnia odbędzie się uroczysta gala, na której zostaną wręczone nagrody za najlepsze filmy. A te będzie można dostarczać najpóźniej do 30 września 2018 roku, osobiście lub za pomocą poczty, do redakcji „Głosu”. Jest o co walczyć, bo główna nagroda w konkursie będzie wynosiła aż 20 tys. zł.

Każdy z filmów zostanie oceniony przez kapitułę konkursową, w skład której wejdą wyjątkowi specjaliści. Przewodniczącym komisji będzie sam Jan A. P. Kaczmarek, polski kompozytor, autor muzyki do kilkudziesięciu filmów długometrażowych i dokumentalnych oraz spektakli teatralnych, a jednocześnie zdobywca Oskara w 2005 roku za muzykę do flimu „Marzyciel”. Jan AP Kaczmarek był już członkiem komisji w konkursie Poznań ‘56, który organizowaliśmy w 2016 roku na uczczenie 60. rocznicy Poznańskiego Czerwca.

W skład komisji wejdzie również Artur Reinhart, dwukrotny zwycięzca Złotej Żaby podczas festiwalu Camerimage, dwukrotny zdobywca Polskiej Nagrody Filmowej za najlepsze zdjęcia oraz laureat Złotego Lwa za najlepsze zdjęcia podczas Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych.

Kolejnym jurorem będzie Dorota Kędzierzawska, ceniona i nagradzana na całym świecie reżyserka filmowa. Dołączy do niej wybitny filmoznawca prof. Marek Hendrykowski, który zakładał filmoznawstwo na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Stawkę jurorów uzupełni również reżyser teatralny Przemysław Prasnowski i marszałek Marek Woźniak.

Filmy będą oceniane według trzech kryteriów: zgodności z tematem konkursy, oryginalnością podejścia do tematu oraz pod kątem wartości artystycznej i estetyki pracy.

– Film to wdzięczna forma utrwalenia ważnych dla nas treści. Jestem ciekaw, jak inni widzą Powstanie Wielkopolskie. Dlatego zachęcam do wzięcia udziału w konkursie. Szukajmy inspiracji w śladach pamięci o naszej zwycięskiej historii, opowiadając ją na nowo, współczesnym językiem. To także jeden z sposobów na jej pielęgnowanie

– mówi marszałek Marek Woźniak.

Do udziału w konkursie zachęca także Artur Reinhart. – Taki konkurs to świetny pomysł, bo tak krótka forma filmowa jest najtrudniejszym i najbardziej wymagającym zadaniem. Łatwo jest przekazać treść w kilku lub kilkunastominutowym filmie, ale trudniej to zrobić w 100 sekund – opowiada Artur Reinhart.

Zobacz też: Najlepsze filmy konkursu filmowego Poznań 56"

I dodaje: – Tutaj nie trzeba być zawodowcem i mieć profesjonalnego sprzętu. Wystarczy fajny pomysł i chęci. Najważniejsze to dobrze zastanowić się nad pomysłem. Idea jest ważniejsza od samej realizacji filmu.

Wielkopolski zryw

Powstanie Wielkopolskie wybuchło 27 grudnia 1918 roku. Do dzisiaj uchodzi za jedno z najważniejszych wydarzeń w historii naszego regionu, dzięki któremu Wielkopolska ostatecznie znalazła się w granicach Polski.

Pierwszym przywódcą Powstania Wielkopolskiego był gen. Stanisław Taczak. Kolejnym został gen. Józef Dowbor-Muśnicki,

który dowodził akcją Wielkopolan. Dzięki kilku tygodniom walk udało się doprowadzić do zawarcia rozejmu w Trewirze 16 lutego 1919 roku. Na jego mocy którego Wielkopolska, mimo że formalnie nadal była w granicach państwa niemieckiego, miała pozostać pod zarządem Polaków do momentu ostatecznych rozstrzygnięć, które miały zapaść na konferencji pokojowej kończącej I wojnę światową. I to w głównej mierze dzięki temu następnie Wielkopolska została włączona do granic Polski.

– Powstanie Wielkopolskie pokazuje, jacy potrafimy być jako Wielkopolanie: pragmatyczni, świetnie zorganizowani w działaniu i skuteczni. Powstanie to nasze dziedzictwo, które zobowiązani jesteśmy rozumieć i pielęgnować. To duma z naszych przodków, którzy sami wywalczyli dla nas wolność. Wspólnie, ponad wszelkimi podziałami, najpierw codzienną organiczną pracą, potem sięgając po broń. Dziś to właśnie z Powstańcami Wielkopolskimi chcemy się identyfikować budując na fundamencie ich pamięci swoją tożsamość – nie ma wątpliwości Marek Woźniak.

Nie zmarnujmy szansy, tej! 100 sekund, by pokazać historię Powstania Wielkopolskiego
Norbert Kowalski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.