Nie wyschnie rzeka mleka

Czytaj dalej
Fot. Lucyna Talaśka-Klich
Lucyna Talaśka-Klich

Nie wyschnie rzeka mleka

Lucyna Talaśka-Klich

Dziś, do godz. 12, w ARR przyjmują wnioski dot. pomocy za ograniczenie produkcji.

- Złożyłem wniosek w sprawie pomocy na ograniczenie produkcji mleka, choć czasu na jego przygotowanie nie było dużo - mówi Grzegorz Chylewski, rolnik z Dąbrowy (pow. sępoleński).

Wnioski te rolnicy mogli zacząć składać w Oddziałach Terenowych Agencji Rynku Rolnego od 16 września br., nabór zakończy się dziś, o godz. 12 (dot. pierwszego okresu ograniczenia dostaw obejmującego: październik, listopad i grudzień 2016 r.).

Pomoc przysługuje producentowi mleka krowiego, który:

dostarczał mleko do pierwszych podmiotów skupujących w lipcu 2016 r.

O dacie przyjęcia wniosku decyduje fizyczny jego wpływ do właściwego Oddziału Terenowego ARR.

- Dlatego nie ryzykowałem wysyłki wniosku za pośrednictwem poczty - dodaje rolnik z Dąbrowy. On ma 11 krów mlecznych. - Skorzystam z tej pomocy, chociaż nie zamierzam rezygnować z produkcji mleka. Ograniczę ją tylko i wykorzystam ten czas na remont stada.

- Pytań w sprawie tej pomocy jest wiele, ale do wczoraj wpłynęło około 60 wniosków - mówi Wojciech Kędzia, dyrektor bydgoskiego oddziału Agencji Rynku Rolnego. - To niewiele, biorąc pod uwagę fakt, że wiosną z innej pomocy dla producentów mleka skorzystało 6,5 tys. kujawsko-pomorskich gospodarstw.

Zdaniem dyrektora powodów może być kilka: - Więksi producenci mleka mają sporo zobowiązań związanych np. z obsługą kredytów inwestycyjnych, opłatami za przekroczenia kwot mlecznych i im bardziej opłaca się zwiększać, niż ograniczać produkcję. Poza tym mają nadzieję, że w związku z rosnącymi cenami na światowych rynkach mleka w proszku, serów i masła, oni też będą więcej otrzymywać za surowiec.

Dyr. Kędzia dodaje, że wpływ na decyzje rolników mają też przetwórnie mleka: - Nawet te mniejsze nie chcą ograniczać produkcji, więc niekiedy odwodzą dostawców surowca od decyzji o złożeniu wniosku.

- Nasi pracownicy działu skupu pomagają rolnikom wypełniać wnioski, ale to sami gospodarze zajmują się dostarczeniem dokumentów do agencji - mówi Mariusz Trojakowski, prezes rypińskiej mleczarni Rotr, która kupuje mleko od rolników z województw: kujawsko-pomorskiego, warmińsko-mazurskiego i wielkopolskiego. - To są ich decyzje, musimy je uszanować.

Więcej informacji o pomocy dla producentów mleka zamierzających ograniczyć produkcję mleka, znajduje się na stronie: www.arr.gov.pl.

Lucyna Talaśka-Klich

Kieruję wspaniałym zespołem dziennikarzy, którzy rozkłada gospodarkę na czynniki pierwsze i tłumaczy Czytelnikom w jaki sposób ekonomia wpływa na życie przeciętnego Kowalskiego. Moim konikiem jest rolnictwo. Konie także są moją pasją, szczególnie huculskie i rasy wielkopolskiej.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.