Nasze ZOO staje się coraz bardziej atrakcyjnym miejscem do zwiedzania - ma więcej mieszkańców i nowe inwestycje

Czytaj dalej
Fot. Archiwum/Tomasz Czachorowski
Hanna Walenczykowska

Nasze ZOO staje się coraz bardziej atrakcyjnym miejscem do zwiedzania - ma więcej mieszkańców i nowe inwestycje

Hanna Walenczykowska

Dzisiaj młoda tygrysica, małe kapibary i owieczki a za dwa lata pingwiny, foki, niedźwiedzie polarne, woły piżmowe i rosomaki. Bydgoskie ZOO szybko się rozwija.

Bydgoski Ogród Zoologiczny ma nowych mieszkańców. Najcenniejszym nabytkiem ostatnich kilku miesięcy jest zapewne tygrysica Ania, która do Bydgoszczy przyjechała z Krakowa. Nie jest już mała, chociaż nie skończyła nawet roku. Na razie przebywa na oddzielnym, niedostępnym dla zwiedzających pomieszczeniu, które jest częścią pawilonu przeznaczonego dla dużych kotów (irbisa, pum i tygrysów). Właśnie przechodzi kwarantannę. Tygrysica musi mieć również czas na to, by przyzwyczaić się do nowych opiekunów, którzy po to by wkraść się w jej łaski, zostawiają na wybiegu same smakołyki.

Tygrysica za kilka miesięcy, prawdopodobnie, dzielić będzie wspólny wybieg z Yardanem, tygrysem amurskim, który w Myślęcinku mieszka od jesieni 2014 roku.

Urodzone w 2018 roku

W ZOO, pod koniec stycznia urodziły się kapibary. Rodzina tych największych na świecie gryzoni (zwierzę wodno-lądowe, ojczyzną jest Ameryka Południowa) także mieszka w niedostępnym pomieszczeniu. Odosobnienie zapewnia zwierzętom spokój i pozwala na prawidłowe i bezstresowe wychowywanie maluchów.
- Kilka dni temu przyszły na świat małe owieczki wrzosówki - mówi nam Tamara Samsonowicz, kierowniczka Ogrodu Zoologicznego w Bydgoszczy.

Zimy w ZOO prawie nie widać. Dlatego nie poszły spać nawet jenoty i niedźwiedzie.
- Niedźwiedzie chłodniejsze dni spędzają w swojej gawrze, ale kiedy tylko zrobi się nieco cieplej i zaświeci słońce wychodzą na swój wybieg. Spędzają na nim bardzo dużo czasu - tłumaczy Tamara Samsonowicz.

Leśny Parku Kultury i Wypoczynku zamierza systematycznie podnosić atrakcyjność bydgoskiego ZOO.
- Liczba odwiedzających wyraźnie wzrosła po oddaniu do użytku wybiegu dla tygrysa oraz pawilonu akwarium i terrarium - przyznaje Tamara Samsonowicz. - Od tamtego, w ciągu roku odwiedza nas około 120 tysięcy osób.

Warto dodać, że nie tylko ekspozycja gadów, płazów, owadów i ryb budzi wielkie zainteresowanie. Popularnością cieszą się też imprezy organizowane dla gości - np. dziś w ZOO odbędzie się spotkanie przygotowane z okazji Światowego Dnia Kota.

Powstanie biegunarium

Niedawno ogłoszono przetarg na zaprojektowanie i wybudowanie biegunarium. Znajdzie się ono w części ZOO, przylegającej do obecnego wybiegu jeleniowatych i widocznej od strony Różopola. Koszt tej inwestycji wyniesie ok. 10 mln złotych.

- Realizacja ambitnego projektu potrwa dwa lata - poinformował Urząd Miasta Bydgoszczy. - Zajmie ona blisko 3800 metrów kwadratowych. Projekt będzie zrealizowany w głębi ZOO, obecnie teren ten zajmuje silnie zadrzewiony wybieg dla dzików i nieużytkowane tereny zielone. Na jego terenie znajdą się między innymi gawry, skały i basen. Część basenu ma być przeszklona, tak żeby można było oglądać pływające zwierzęta z poziomu obniżonego chodnika.

Kolejne dwa duże wybiegi powstaną dla reniferów i wołów piżmowych. W Myślęcinku mieszkać będą niedźwiedzie polarne, pingwiny, foki, lisy i rosomaki. - Wszystkie wybiegi i baseny mają być zaaranżowane w sposób możliwie wiernie oddający naturalne środowisko zwierząt. Będą wyposażane w elementy dostosowane odpowiednio do potrzeb - zapewnia Urząd Miasta Bydgoszczy.

Hanna Walenczykowska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.