Na sport szkolny w Kujawsko-Pomorskiem są 2 miliony
Zdaniem ekspertów, dziś dzieci mają za mało ruchu. Liczba lekcji wychowania fizycznego w szkołach jest niewystarczająca, a do tego uczniowie, im są starsi, tym mniej chętnie ćwiczą.
W programie „Szkolny Klub Sportowy” do podziału jest 40 mln zł. Na województwo kujawsko-pomorskie przypada około 2 mln zł. - Będą one przeznaczone na wynagrodzenia dla nauczycieli, którzy poprowadzą dodatkowe zajęcia sportowe w ramach tego programu - informuje Katarzyna Kopeć-Ziemczyk, rzecznik prasowy Ministerstwa Sportu i Turystyki. - Chcemy dotrzeć do ponad 7 tysięcy szkół w kraju. W sumie w programie ma wziąć około 350 tysięcy uczniów.
Jedna szkoła może wytypować maksymalnie 2 nauczycieli, grupa uczniów powinna liczyć do 15 uczniów, a zajęcia mają odbywać się dwa razy w tygodniu po 60 minut.
Termin przyjmowania wniosków mija jutro. Wiedzą o tym jednak tylko nieliczne szkoły. - Tak, będziemy aplikować w tym programie - potwierdza Iwona Manys, dyrektor Szkoły Podstawowej w Niewieścinie. - Informację o projekcie przekazała nam gmina. Wytypowaliśmy jednego nauczyciela. Mam nadzieję, że uda nam się otrzymać te pieniądze.
Większość placówek jednak o programie nie słyszała. Na stronie internetowej Kuratorium Oświaty w Bydgoszczy wiadomość o możliwości ubiegania się o pieniądze ukazała się wczoraj. - We wtorek po południu otrzymaliśmy pismo z ministerstwa z prośbą o umie-szczenie tej informacji na naszej stronie - wyjaśnia Jolanta Metkowska, dyrektor Wydziału Rozwoju Edukacji KO.
Ministerstwo sportu broni się, że o projekcie informowało od września. - Wtedy typowani byli operatorzy programu. Informowaliśmy o nim wieloma kanałami komunikacyjnymi. Kuratorium było jednym z nich - mówi Katarzyna Kopeć-Ziemczyk. - Z naszej strony zrobiliśmy wszystko, co należy. Do tej pory zgłosiło się do nas ponad 15 tysięcy grup, czyli więcej niż zakładaliśmy.
Wśród nich są zapewne te zgłoszone przez gminy, ponieważ i samorządy mogą aplikować do programu. - Miasto Bydgoszcz zgłosiło deklarację przystąpienia do projektu, planując utworzenie 130 grup w 65 szkołach podstawowych, gimnazjach i szkołach ponadgimnazjalnych - informuje Marta Sta-chowiak z Urzędu Miasta Bydgoszczy. Dodaje, że dodatkowe zajęcia sportowe już się odbywają w bydgoskich szkołach. Na ich finansowanie miasto wydaje około 11 mln zł. - Co roku pozalekcyjnymi zajęciami sportowo-rekreacyjnymi objętych jest około 3200 uczniów - mówi Marta Stachowiak. - Dodatkowo w ramach programu Ministra Sportu i Turystyki pn. „Umiem pływać” 600 uczniów klas drugich SP uczestniczy w 20-godzinnym kursie nauki pływania. Pokrywamy koszty dojazdu dzieci do pływalni, pozostałe koszty pokrywane są z budżetu Ministerstwa Sportu i Turystyki oraz Urzędu Marszałkowskiego.
Samorządy organizują też imprezy sportowe, w których szkoły mogą wygrać atrakcyjne nagrody. Należy do nich m.in. Toruńska Olimpiada Przedszkoli i Szkół 2016/017. - Jest to inicjatywa realizowana przez cały rok szkolny na różnych poziomach nauczania i w wielu dyscyplinach - wyjaśnia Anna Kulbicka-Tondel, rzecznik prezydenta Torunia. - Uczniowie rywalizują o sporą pulę nagród. Łącznie dla szkół i przedszkoli jest ponad 93 tys. zł.