„Mocarz” walczy z dopalaczami #AkcjaPomorskiej

Czytaj dalej
Fot. Waldemar Wylegalski
Maciej Czerniak

„Mocarz” walczy z dopalaczami #AkcjaPomorskiej

Maciej Czerniak

Gimnazjaliści z regionu, weźcie udział w naszym konkursie. Warto! Zwycięską pracę wydrukujemy bowiem w „Gazecie Pomorskiej”.

Te liczby przerażają. Pół tysiąca zatruć dopalaczami na Kujawach i Pomorzu w 2015 roku, ponad 7 tysięcy zatruć w całym kraju, 21 przypadków śmiertelnych po jednorazowym zażyciu.

Zaimponować nawet kosztem życia

W naszej akcji pod hasłem „Stop dopalaczom”, która rozpoczyna się dzisiaj w Mogilnie, eksperci z policji, stacji epidemiologicznych oraz terapeuci spotkają się z uczniami i nauczycielami wszystkich gimnazjów w regionie.

Spotkanie inaugurujące kampanię rozpocznie się o godzinie 11 w kinie Wawrzyn. - Młodzi ludzie sięgają po dopalacze chyba z tych samych powodów, co po alkohol i papierosy - zauważa Mirosław Kuss, komendant Straży Miejskiej w Mogilnie. - Chodzi o presję grupy, chęć zdobycia zaufania, zaimponowania kolegom. Z tym tylko że takie eksperymentowanie może zakończyć się tragicznie. Chcemy i szukamy sposobu, jak takim przypadkom zapobiegać. Całe szczęście u nas, w samym Mogilnie, problem z dopalaczami raczej nie jest tak poważny, jak w innych miastach. Ale musimy być czujni - dodaje komendant. - Prowadzimy obecnie badanie, diagnozę na temat tego, ilu młodych ludzi miało u nas kontakt z dopalaczami.

„Mocarz” walczy z dopalaczami #AkcjaPomorskiej
„Mocarz” to komiks opowiadający historię młodego człowieka, który zażył śmiertelnie groźny dopalacz. Komiks dostaną uczniowie wszystkich gimnazjów w Kujawsko-Pomorskiem. Może znajdzie się wśród nich utalentowany autor, który stworzy ciąg dalszy?

O śmiertelnie groźnych dopalaczach powiedziano już zresztą bardzo wiele. Dlatego akcja „Pomorskiej” i między innymi kujawsko-pomorskiej komendy wojewódzkiej jest kierowana bezpośrednio do uczniów.

Uczniów gimnazjów, w których problem - jak wynika z policyjnych statystyk - jest najpoważniejszy. Nie będą to jednak kolejne pogadanki na temat szkodliwości dopalaczy.

Nasze wyzwanie - narysuj komiks

Uczniowie wszystkich gimnazjów w regionie będą mogli wziąć udział w naszym konkursie.

Przed nimi wielkie wyzwanie - stworzyć komiks. A konkretniej kontynuację komiksu, który już istnieje. Nazywa się „Mocarz”, jest dziełem rysownika Wojciecha Stefańca oraz współpracujących z nim Krzysztofa Kraszewskiego, Janisa Chrisidisa i Teresy Maksimowicz. Opowiada historię chłopaka, który zażył „mocarza”, dopalacz siejący spustoszenie latem ubiegłego roku w Wielkopolsce i na Śląsku.

Jak zakończyła się ta historia? Uczniowie dowiedzą się już wkrótce, kiedy komiks trafi do ich rąk. Wtedy też poinformujemy o szczegółach konkursu. Dzieło najzdolniejszego autora, który dorysuje tej opowieści ciąg dalszy, zostanie wydrukowane w „Pomorskiej”.

W spotkaniach z uczniami wezmą udział specjaliści w walce z uzależnieniami. Wszyscy oni podkreślają, jak niebezpieczne jest sięganie po dopalacze.

Dopalacze to po prostu narkotyki

- To, co należy przede wszystkim podkreślić, mówiąc o tym problemie, to fakt, iż tak naprawdę nie ma dopalaczy. One są po prostu narkotykami zastępczymi - zaznacza Robert Rejniak, szef Polskiego Towarzystwa Zapobiegania Narkomanii w Bydgoszczy. Terapeuta uzależnień, który codziennie rozmawia z młodymi ludźmi sięgającymi po groźne substancje, dzieli narkotyki zastępcze na dwie kategorie.

- Pierwszą grupę substancji umownie nazywanymi dopalaczami stanowią środki zawierające związki pochodne amfetaminy i metamfetaminy, jak mefedron i na przykład pentedron - tłumaczy Rejniak. - Działają one na ośrodkowy układ nerwowy stymulująco, pobudzająco.

Drugą grupę stanowią dopalacze marihuanopodobne. Zawierają one tzw. syntetyczne kannabinoidy, czyli otrzymywane sztucznie odpowiedniki występującego naturalnie w konopiach indyjskich związku THC. Takie dopalacze najczęściej nie mają formy proszku (jak w przypadku wspomnianych pochodnych amfetaminy), tylko suszu roślinnego nasączonego chemikaliami.

- Problem w tym, że kannabinoidy w dopalaczach działają 300, 500, a nawet - jak w przypadku „mocarza”, który w ubiegłym roku wysłał setki osób na szpitalne łóżka - 800 razy mocniej. Nawet zatem jednorazowe zapalenie skręta z takiego suszu może spowodować nieodwracalne zmiany w organizmie zażywającego - dodaje Rejniak.

Upośledza mózg, „gotuje” organizm

Lekarze ostrzegają natomiast, że dopalacze działają w sposób niemal niemożliwy do przewidzenia. Wszystko przez to, że głównym substancjom czynnym w nich zawartym towarzyszą inne - o których wciąż mało wiemy.

- To różne mieszanki - mówi dr Eryk Matuszkiewicz, toksykolog ze Szpitala im. F. Raszei w Poznaniu. - Jeśli psychoak-tywacja po ich zażyciu się nasila, pacjenci są agresywni, nie kontrolują się, zagrażają innym będącym w ich otoczeniu. Często towarzyszy temu kołatanie serca, bóle w klatce piersiowej, duszność. Kolejny objaw somatyczny to wzrost temperatury. Gdy pacjentom robi się gorąco, pocą się, przyśpiesza ich przemiana materii, a to powoduje dalszy wzrost temperatury. Dochodzi do wzmożonego napięcia mięśni, czemu towarzyszy uwalnianie enzymów komórkowych, które z kolei uszkadzają nerki. Następuje też upośledzenie funkcji mózgu.

Maciej Czerniak

Zajmuję się tematyką kryminalną, policyjną, jestem autorem relacji sądowych. Piszę też na tematy bieżące, dotyczące samorządu, problemów mieszkańców. Co najbardziej lubię w pracy? Zaskakujące historie, które mam przyjemność przedstawiać Czytenikom. Jak wiadomo, życie pisze najlepsze scenariusze. Nie tylko filmowe.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.