Millenialsi na rynku pracy. Chcą podbijać świat, ale nie wiedzą jak

Młodzi są ambitni, ciekawi świata i zdeterminowani, by rozwijać kompetencje. Są też zagubieni i niepewni przyszłości. Często nie mają pomysłu na siebie i nie wiedzą, co chcą robić - wynika z raportu Deloitte.

„Dobre studia są często płatne, a moja rodzina nie ma lekko. Dlatego idąc na studia, chcę znaleźć sobie pracę i sam się utrzymywać. Ale żeby ten pomysł wypalił, trzeba mieć pomysł na siebie” - pisał jeden z uczestników badania Deloitte z Bydgoszczy.

„Co to znaczy „być szczęśliwym zawodowo”? To znaczy nie chodzić do pracy za karę. Nie nudzić się w pracy i ciągle mieć coś ciekawego do robienia” - wy-jaśnia kolejna osoba z tego samego miasta.

„Trzeba nie tylko umieć pracować i mieć talent. Trzeba jeszcze umieć się przebić” - uważa ktoś inny z Bydgoszczy.

„Na początku pieniądze nie są najważniejsze - liczy się nabycie doświadczenia. Bo to właśnie ono umożliwia potem znalezienie lepszej pracy. I jeszcze jedno jest ważne - aby ci starsi, bardziej doświadczeni, chcieli nas nauczyć. Niestety, wielu starszych się jakoś się do pomagania nie pali” - zaznacza inny z pytanych.

Blisko domu i elastycznie

Dla młodych z Kujawsko-Pomorskiego najważniejsze przy wyborze pracy jest to, czy znajduje się ona blisko miejsca zamieszkania - nawet jeśli niczym innym się nie wyróżnia. Praca musi też oferować elastyczny czas pracy - wynika z badania Deloitte dla Coca-Cola „#MłodziPrzyGłosie. Co wpływa na decyzje zawodowe młodych Polaków?”.