Mieszkańcy bronią się przed fermą norek rękami i nogami [WIDEO]
Nowy inwestor, firmy Futrex, chciałaby postawić fermę norek amerykańskich w pobliżu Radnicy. Ale spotkało się to ze sporym sprzeciwem mieszkańców. W ich imieniu radna wojewódzka Anna Chinalska poruszyła ten temat na sejmiku.
- Złożyłam interpelację, dotyczącą planowanej budowy fermy norek na 300 tys. sztuk w Radnicy. Nadleśnictwo Bytnica, Regionalna Rady Ochrony Przyrody, dyrekcja Gryżyńskiego Parku Krajobrazowego są przeciwni powstaniu tej inwestycji - wymienia Chinalska.
Radna podkreśla również, jak szkodliwa jest taka ferma.
- Nieprzyjemne zapachy z tego typu hodowli będą bardzo uciążliwe dla mieszkańców okolicznych wsi. Będą też negatywnie wpływać na rozwój turystyki. W Gryżynie są gospodarstwa agroturystyczne, które mogą ucierpieć - zaznacza A. Chinalska. Dodaje również, że norka to drapieżnik, który wyniszcza miejscową faunę.
Więcej przeczytasz w czwartek (1 grudnia) w papierowym wydaniu Gazety Lubuskiej oraz w wydaniu plus.gazetalubuska.pl