![To było bardzo miłe spotkanie pań z kół gospodyń wiejskich z Byczyny Kolonii, Morzyc i Witowa.](https://d-pt.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/49/8e/5715163d61c41_o,size,1088x550,crop,0.0013x0.1600x0.9933x0.6693,opt,w,q,71,h,32710d.jpg)
Nie ma takiej imprezy na wsi, by nie uczestniczyły w niej panie z kół gospodyń wiejskich.
W powiecie radziejowskim to środowisko jest bardzo aktywne. To są już inne koła niż te, działające przed dwudziestu, trzydziestu laty. Inne priorytety, inne ambicje. Choć wciąż najważniejsza jest działalność dla wsi i własnej rodziny.
Panie zajmują się organizacją imprez okolicznościowych dożynek i festynów, na których przeprowadzana jest degustacja potraw regionalnych i wypieków.
Działają w swoich wsiach, spotykają się z koleżankami z innych kół na różnego rodzaju imprezach, konkursach, festynach i przeglądach. Zapraszają zaprzyjaźnione koła.
Tak było w Witowie. - Zaprosiliśmy panie z KGW Morzyce i z Byczyny Kolonii - informuje Wioletta Wudarska. - Panie z Byczyny Kolonii przywiozły ze sobą własnoręcznie wykonane wyroby z marcepanu i wyroby z krempliny. Przewodnicząca Anna Kapuścińska, Helena Ziemniewicz i Krystyna Kołudkiewicz pokazały nam krok po kroku, jak wykonać masę marcepanową. Następnie pokazały jak wykonać z niej ozdoby. Jolanta Erwińska, mistrzyni kwiatów, pokazała, jak wykonać kwiaty z krempliny.
Taki wspólne imprezy promujące wieś, miejscowe zwyczaje, historię i kulturę, a także tradycje kulinarne, to dobry sposób na integrację wiejskich środowisk.