Maluchy z Tucholi przynoszą uśmiech i dobre słowa

Czytaj dalej
Fot. Janina Waszczuk
Janina Waszczuk janina.waszczuk@pomorska.pl

Maluchy z Tucholi przynoszą uśmiech i dobre słowa

Janina Waszczuk janina.waszczuk@pomorska.pl

Dzieci ze świetlicy „Przyjazny Kąt“ w Tucholi wraz z wolontariuszami odwiedziły podopiecznych Domu Pomocy Społecznej w Wysokiej.

To była specjalna akcja walentynkowa. Uczestnicy przygotowywali się do niej długo. Na zajęciach w świetlicy własnoręcznie malowali serduszka i uczyli się wierszy i piosenek, które zaprezentowali na spotkaniu w Wysokiej. Ale dzień wcześniej maluchy można było spotkać na ulicach Tucholi. Pod opieką wolontariuszy wręczali przechodniom, w sklepach i różnych placówkach, serduszka z najlepszymi życzeniami miłości od „Przyjaznego Kąta”. Wywoływało to miłe zaskoczenie.

Do świetlicy na co dzień przychodzi około piętnaścioro dzieciaków w różnym wieku. - W tym roku doszły nam maluchy, takie w wieku 5 , 6 lat - informuje Barbara Śpica, prowadząca świetlicę. - Sama nie dałabym rady. To wszystko dzieje się dzięki wspaniałym wolontariuszom, na pomoc których zawsze mogę liczyć.

Wolontariuszami są Agnieszka Latzke, Weronika Barwik, Katarzyna Gac i Zygmunt Zmysłowski. Ostania akcja to wizyta u podopiecznych DPS. - Dzieciaki mówiły przygotowane wierszyki, wręczyły mieszkańcom laurki, a niektóre nawet na osobności chciały porozmawiać z dzieciakami i poprzytulać je, jak własne wnuki.

Janina Waszczuk janina.waszczuk@pomorska.pl

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.