Małgorzata Jarocińska, historyk z pasją. Odsłania "kuchnię" ważnych wydarzeń
Szczupła pani o włosach gładko zaczesanych i spiętych w koczek. Piękną polszczyzną mówi o znanych ludziach, ważnych wydarzeniach. Tu anegdota, tam smaczek z ich prywatnego życia. Mówi tak, że chce się słuchać. To Małgorzata Jarocińska, gawędziarka. Nauczycielka historii, miłośniczka literatury pięknej i poezji. O sobie mówi: historyk z pasją.
Małgorzata Jarocińska zawsze podkreśla, że jej wystąpienia to nie wykład. - To jest gawęda, która rządzi się innymi prawami. Daje szansę na zainteresowanie historią. Nieraz słyszałam, że słuchacze zainspirowani moją opowieścią sięgali potem po książkę, bo chcieli wiedzieć więcej. Albo czuli się zawstydzeni, że czegoś nie wiedzą.
Spotkałam ją rok temu, tuż przed lockdownem, na warsztatach zorganizowanych dla osadzonych w fordońskim Zakładzie Karnym. Mówiła o Ordonce, czyli Hance Ordonównie.
Słuchaczy było wtedy niewielu, ale czasami jest ich nawet 800! - Tremę mam zawsze. Ale gdy staję przed ludźmi - jestem szczęśliwa! To mi daje radość. Marzę, żeby już wszystko wróciło do normy, żeby można było się spotykać!
Zachęcamy do czytania pełnej wersji artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień