MALCOLM XD: Brak uszanowania - to główny problem tego świata
Chce pozostać anonimowy, mimo że cieszy się ogromną popularnością w sieci. Właśnie wydał książkę, w której rozprawia się z emigracją w Wielkiej Brytanii. Politycy mogliby się z niej wiele nauczyć. A inni? Pośmieją się do łez. I przez łzy.
Dlaczego nie chce się pan ujawnić? - pytam Malcolma XD. Odpowiada: - Na początku chodziło głównie o to, że szeroko pojęte „standardy moralne” mojej twórczości (przedstawiani bohaterowie, sytuacje czy język, w jakim opisuję bohaterów) nie do końca pasowały do mojej codziennej pracy. Niespecjalnie przebieram w słowach, a i tematy moich wcześniejszych opowiadań czy też tej książki należą do dosyć delikatnych. Dlatego teraz jest to też pewien element mojego stylu, czy jak to się mówi - imidżu.
Malcolm XD stanowi wyróżnik na tle polskiej prozy. I nie chodzi tylko o to, że pomimo popularności ukrywa swoją tożsamość. Szczerość, z jaką napisał książkę „Emigracja”, znakomity zmysł obserwacyjny, który pozwolił mu bez znieczulenia wypunktować kawał polskiej rzeczywistości pod hasłem: „jadę za zarobkiem, jak wrócę, to wreszcie pożyję”, to powód, dla którego czyta się jego opowieść jednym tchem. I co najważniejsze - o żadnej z postaci, choćby brutalnie pokiereszowanej przez życie - nie pisze z pogardą.
Czytaj więcej w pełnej wersji artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień