Lucy Lisowska o ustawie o IPN: Nie można pisać historii na nowo

Czytaj dalej
Fot. Andrzej Zgiet
Tomasz Mikulicz

Lucy Lisowska o ustawie o IPN: Nie można pisać historii na nowo

Tomasz Mikulicz

Senat przegłosował ustawę o IPN z budzącym gorące dyskusje art. 55. Mówi o tym, że podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech ten, kto publicznie i wbrew faktom przypisuje Narodowi Polskiemu odpowiedzialność za zbrodnie nazistowskie.

Zapis w projekcie ustawy wywołał kryzys w relacjach polsko-izraelskich. Dlaczego?

Lucy Lisowska, szefowa Centrum Edukacji Obywatelskiej Polska-Izrael: - Cały zapis jest bardzo kontrowersyjny. Oczywiście zgadzam, że nie należy używać sformułowania „polskie obozy śmierci”. Były to niemieckie obozy na polskiej ziemi.

Pozostało jeszcze 87% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Tomasz Mikulicz

Zajmuję się sprawami miejskimi, czyli m.in.: białostocką i podlaską polityką samorządową, architekturą, urbanistyką i ochroną zabytków. Opisuję też obrady rady miasta oraz zajmuję się też różnego rodzaju interwencjami zgłaszanymi przez mieszkańców. Zajmuje mnie również pisanie też o historii Białegostoku i najbliższych okolic. Zdarza mi się też zajmować działką kulturalną. Lubię wszak rozmowy z ciekawymi i inspirującymi ludźmi. W swojej pracy zwracam uwagę na szczegóły. Bo jak wiadomo diabeł tkwi właśnie w szczegółach.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.