Liroy zakłada stowarzyszenie, ale nie kończy współpracy z Kukizem
Liroy potwierdził, że odchodzi ze stowarzyszenia Kukiz’15. Wbrew doniesieniom „News¬weeka” nie chodzi o konflikt z „dworem” Pawła Kukiza.
Przyczyną rezygnacji z członkostwa w stowarzyszeniu posła Piotra Liroya-Marca, według doniesień „Newsweeka”, był wewnętrzny konflikt, a konkretnie spór Liroya z otoczeniem Pawła Kukiza. Jednak informacje te okazały się nieprawdziwe. – To tylko doniesienia „Lisweeka”, których nie można potraktować poważnie – powiedział w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press Jakub Kulesza, poseł Kukiz’15. Według Kuleszy Liroy chce tylko założyć własne stowarzyszenie. W związku z tym zrezygnował z członkostwa w stowarzyszeniu Kukiz’15, ale nie zrezygnował z członkostwa w parlamentarnym klubie Kukiza. Poseł Kulesza dodał, że muzyk dobrze czuje się w klubie i nie ma zamiaru odchodzić.
Kontrowersje te zostały skomentowane również przez Liroya
„Pozostaję aktywnym członkiem Klubu parlamentarnego Kukiz’15 wpierającym przyjętą przed wyborami Strategię Zmiany, oraz wszelkie pozytywne inicjatywy proobywatelskie, patriotyczne i wolnościowe oraz zmierzające do wprowadzenia w polskiej polityce wysokich standardów etycznych” – napisał wcześniej w specjalnym oświadczeniu wyjaśniającym jego decyzję. Pismo to udostępnił w środę, żeby zdementować plotki o jego rezygnacji ze współpracy z Pawłem Kukizem.
Praca Liroya w parlamencie jest pozytywnie oceniana przez jego byłego kolegę z klubu Kukiz’15. – Jest raczej pozytywnym zaskoczeniem dla większości obserwatorów – powiedział w rozmowie z AIP poseł Robert Winnicki, który w kwietniu zrezygnował z członkostwa w klubie Kukiza.
Piotr Liroy-Marzec jest posłem od października 2015 r. Pracuje jako jeden z członków sejmowej Komisji Kultury oraz Komisji Cyfryzacji, Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii. Jest także zwolennikiem legalizacji leczniczej marihuany. Pełni również funkcję szefa Parlamentarnego Zespołu ds. Bezpieczeństwa Programu Szczepień Ochronnych Dzieci i Dorosłych.