Link wjechał z hukiem na dworzec w Berlinie

Czytaj dalej
Fot. Agnieszka Domka-Rybka
Agnieszka Domka-Rybka

Link wjechał z hukiem na dworzec w Berlinie

Agnieszka Domka-Rybka

Wicepremier Morawiecki: - To miły moment, bo dotąd eksportowaliśmy do Niemiec Lewandowskiego, Podolskiego czy Klose, a od dziś Pesę.

Byliśmy świadkiem wczorajszego wydarzenia na dworcu Berlin Friedrichstrasse. Bydgoska Pesa uroczyście przekazała Linka, który od 1 lipca będzie woził pasażerów na trasie Berlin-Kostrzyń nad Odrą. Nasza firma jest jedyną w Polsce i jedną z pierwszych na świecie, która uzyskała niemiecką homologację, czyli dopuszczenie do jazdy na tamtejsze tory.

Przed godz. 14 na dworcu Berlin Friedrichstrasse pojawił się m.in. Mateusz Morawiecki, wicepremier i minister rozwoju. - Od dziś eksportujemy do Niemiec nie tylko najlepszych piłkarzy, ale i technologicznie zaawansowane produkty, jakim są pociągi - powiedział w czwartek Morawiecki zanim, jako pasażer, wsiadł do Linka na półgodzinną przejażdżkę na trasie Berlin-Poczdam. - Zakup pociągów i homologacja to najlepszy dowód na zacieśnienie więzów gospodarczych między Polską i Niemcami i to na coraz wyższym poziomie. Z punktu widzenia budowy wspólnych standardów cieszę się, że w tak skomplikowanym produkcie, jakim jest pojazd szynowy, potrafiliśmy przejść przez, co tu dużo mówić, bardzo skomplikowane procedury naszych zachodnich sąsiadów. Gratuluję Pesie!

- To jest najnowszej generacji pociąg spalinowy w Niemczech i również znak czasów, że wspólnie budujemy Europę i relacje międzynarodowe - mówił podczas uroczystości w Berlinie Tomasz Zaboklicki, prezes Pesy. - Homologacja wydana przez EBA, czyli Federalny Urząd Kolejnictwa, otwiera nam drogę na kolejny rynek zagraniczny, ale tym razem jeden z największych i najbardziej wymagających. Chciałbym podkreślić, że nowy pociąg to w 85 procentach polska produkcja i nie tylko Pesy. Współpracujemy bowiem z 1800 firmami.

Przypomnijmy, niemiecki przewoźnik regionalny Niederbarnimer Eisenbahn (NEB) zamówił w Pesie 9 Linków we wrześniu 2013 roku podczas targów Trako w Gdańsku. Na to zamówienie składa się 7 pociągów dwuczłonowych i 2 trzyczłonowe.

Nowoczesne, bezpieczne Linki, które już wcześniej odbierali przewoźnicy w Czechach i w naszym kraju, były pierwszymi na świecie pociągami spalinowymi spełniającymi wymagania czterech scenariuszy zderzeniowych i pierwszymi polskimi pojazdami kolejowymi z homologacją na tory Niemiec. Stąd też duża ranga uroczystości odbywającej się 16 czerwca, czyli w dniu Polsko -Niemieckiego Kongresu Gospodarczego z okazji 25 rocznicy podpisania traktatu o współpracy obu państw.

W uroczystości przekazania Linka NEB wzięli udział, oprócz wicepremiera, przedstawiciele władz Niemiec i Brandenburgii, a strony kontraktu reprezentowali Detlef Bröcker, prezes NEB i Tomasz Zaboklicki, prezes Pesy.

- Cieszymy się, że Linki otrzymały homologację i że w przyszłości będziemy mogli zaoferować obsługę bezpośrednich połączeń kolejowych między Polską i Niemcami nowoczesnymi pojazdami - komentował Detlef Bröcker. - Będzie to nowa jakość w ruchu transgranicznym.

Podczas produkcji Linków Pesa i NEB powołały wspólną - ponad 20-osobową - grupę projektową, która pracowała a przy realizacji tego, wartego ponad 26 mln euro, kontraktu. W produkcji pojazdów uczestniczyło przez trzy lata 100 pracowników Pesy.

Pociągi z rodziny Link już służą przewoźnikom i pasażerom w wielu krajach - od Włoch po Rosję i Kazachstan, od Czech przez Ukrainę, Białoruś po Litwę.

Agnieszka Domka-Rybka

Gdybym nie była tu, gdzie jestem, może prowadziłabym jakąś dużą firmę. Bo w tematyce biznesowej czuję się jak "ryba w wodzie" (i nie ma to żadnego związku z drugim członem mojego nazwiska). Większość moich artykułów dotyczy gospodarki. Choć nieraz, by się "zresetować", sięgam także po tematy społeczne. Od kilku lat prowadzę portal strefabiznesu.pomorska.pl, który jest mi bardzo bliski. Zżyłam się z nim i podglądam go nawet na urlopie - z tęsknoty.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.