Osłabieni brakiem Mariusza Kłaka, Łukasza Bartnika i Łukasza Szota gorzowianie bardzo pewnie wygrali w Kartuzach z Cartuzią, odnosząc 11 z rzędu zwycięstwo.
Cartuzia Kartuzy 21 (10)
Stal Gorzów 33 (18)
Kancelaria Andrysiak Stal: Nowicki, Skibiński – Baraniak 10, M. Stupiński 9, Śramkiewicz 6, Polak 4, Gałat 2, Stefanicki i Zając po 1, Góral, Kminikowski, Książkiewicz, Kubacki, Chudy, K. Stupiński po 0.
- W pierwszej połowie szybko wypracowaliśmy przewagę, przez co w drugiej części mogliśmy kontrolować przebieg wydarzeń na parkiecie - mówił szkoleniowiec stalowców Janusz Szopa.
W ostatnich kilku minutach na boisku pojawili się dwaj debiutanci: Adrian Skibiński i Łukasz Stefanicki. Ten drugi został wypożyczony do nas z szerokiej kadry superligowej Pogoni Handball Szczecin. - Może grać zarówno na środku rozegrania, jak i na lewej jego połowie. To był całkiem niezły występ w jego wykonaniu - dodał opiekun żółto-niebieskich.
Równie korzystnie zaprezentował się też Skibiński, trzeci bramkarz w składzie Stali, odbijając kilka piłek.