Lato przyspieszyło zbiory [ceny owoców i warzyw]
Kończy się zbiór niektórych truskawek, niebawem kolejne brokuły będzie można sprzątnąć z pól, a ziemniaków na rynku sporo. Ceny? Ustawia je pogoda.
- Cebula bardzo dobrze obrodziła - mówi Mateusz Kopytowski, rolnik z Rycerzewka (koło Inowrocławia). - No ale co z tego, że plon będzie bardzo dobry, jeśli ceny są niskie. Za kilogram cebuli dymki odbiorcy płacą rolnikom zaledwie 25 groszy!
Mróz nagryzł maliny
Niewiele zarobili rolnicy sprzedający maliny.
- Odmiany owocujące latem nie wydały dobrego plonu, bo sporo krzaczków przemarzło - twierdzi Kopytowski. - Z powodu deszczu problem był też z jakością owoców, a za kilogram malin do przetwórstwa płacono 5 - 6,50 zł.
Niektórzy gospodarze za maliny dostarczone bezpośrednio do sklepów, otrzymali ok. 10 zł. „I aż krew się we mnie burzyła, gdy widziałem, że w sklepie cena wzrastała o sto procent” - napisał na forum gospodarz z Wielkopolski.
Dłużej owocują
- Nie wierzę, że są to wciąż polskie truskawki - stwierdziła w piątek klientka bydgoskiego sklepu wskazując na kobiałkę z tym owocami po 12 zł za kilogram. - Przecież sezon skończył się w połowie lipca!
- W moim gospodarstwie truskawki rosnące na plantacji, bez osłon, zbieraliśmy zaledwie przez dwa tygodnie - twierdzi Michał Gmys, rolnik z Wtelna (gm. Koronowo). - Wysokie temperatury w czerwcu przys pieszyły dojrzewanie i skróciły czas zbioru. Jednak truskawki, które uprawiam pod folią, w systemie rynnowym owocują znacznie dłużej.
Podczas głównego wysypu rolnik z Wtelna dostawał ok. 5 zł za kg truskawek, o 1-2 zł więcej za kg tych spod folii. Później ceny wzrosły. - Dwa tygodnie temu płacono nam nawet 12 - 14 zł/kg, ale ostatnio stawki spadły do 8-10 zł - dodał rolnik. - To efekt tego, że coraz więcej osób w Polsce uprawia truskawki powtarzające owocowanie.
W piątek, w bydgoskich sklepach, truskawki były wyceniane na 10-16 zł/kg.
Ziemniaki za grosze
Zdaniem rolnika z Rycerzewka fasolki szparagowej w tym roku nie zabraknie. - Ładnie obrodziła - dodaje. - Z hektara zebraliśmy 22 tony!
- Za to ziemniaków nie będzie za wiele, ale na razie na rynek trafia ich sporo - dodaje Michał Gmys. - Niektórym rolnikom brakuje gotówki, więc wykopują je wcześniej niż zwykle. Efekt? Hurtownicy płacą zaledwie ok. 30 gr/kg!
A w minionym tygodniu, w sklepach, ziemniaki kosztowały najczęściej ok. 1 zł/kg. - W bieżącym roku, według wstępnych szacunków NEPG (Stowarzyszenie Producentów Ziemniaków Europy Północno- Zachodniej) areał uprawy ziemniaków jadalnych, bez sadzeniaków i ziemniaków skrobiowych, w UE-5 (Niemcy, Francja, Belgia, Holandia i Wielka Brytania) wynosi 552,9 tys. ha i jest o 4,9 proc. większy niż w ubiegłym roku - podaje Wiesław Dzwonkowski z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej w najnowszym Rynku Rolnym. Jednak pojawienie się chorób spowodowanych przez deszcz i wysokie temperatury, dodatkowo podniosły koszty produkcji tych bulw.
Larwy niszczą brokuły
W tym roku w sklepach podrożały brokuły, kalafiory i kapusta (w porównaniu do poprzedniego roku, średnio o ok. złotówkę za sztukę). - Jesienne zbiory brokułów jeszcze przed nami, ale obawiam się, że będzie coraz większy problem z warzywami kapustnymi, bo niszczą je larwy śmietki - mówi Gmys. - To prawdopodobnie skutek zakazu stosowania środka do zaprawiania rzepaku, który niszczył szkodniki. Teraz one mogą zniszczyć uprawy brokułów, kalafiorów i kapusty.