Łabiszyńska Aktywna Młodzież uszyła 400 maseczek w ciągu tygodnia, a materiału ma na kolejne 5 tysięcy masek!
Wybrane szpitale i pogotowie ratunkowe z Kujawsko-Pomorskiego mogą liczyć na matkę i córkę z Łabiszyna oraz na ich ekipę krawcowych-wolontariuszek.
Córka jest kosmetyczką, a jej mama - krawcową. Obie pochodzą z Łabiszyna (powiat żniński). I obie wpadły na fajny pomysł: w dobie koronawirusa będą szyły maseczki ochronne dla służb medycznych z regionu, tj. personelu wybranych szpitali oraz dla pogotowia ratunkowego w Kujawsko-Pomorskiem.
Akcję jako Łabiszyńska Aktywna Młodzież rozpoczęły tydzień temu, we wtorek, 17 marca. Do teraz uszyły 400 maseczek, które trafiły m.in. do szpitali im. Biziela i Jurasza w Bydgoszczy, do pogotowia ratunkowego w Bydgoszczy, do szpitala w Żninie.
Matka i córka same by nie uszyły tylu masek, gdyby nie pomoc ekipy krawcowych-wolontariuszek. - Łącznie z nami jest już 17 pań. To panie z Barcina, Szubina i Żnina - wymieniają Beata Duchova i Dorota Jankowska, organizatorki przedsięwzięcia. - Mamy też dwóch panów do pomocy, którzy dostarczają materiał do pań krawcowych.
Akcja dopiero się rozkręca. - Mamy materiał na uszycie kolejnych 5 tysięcy masek i je uszyjemy - zapowiadają organizatorki.