Kto przyjdzie na komendanta wojewódzkiego policji? Wojewoda nic nie wie...

Czytaj dalej
Fot. Tomasz Czachorowski
Wojciech Mąka

Kto przyjdzie na komendanta wojewódzkiego policji? Wojewoda nic nie wie...

Wojciech Mąka

Nie ma kandydata na komendanta wojewódzkiego policji w Bydgoszczy. Jeżeli komenda główna nie zdecyduje, zostanie nim obecny p.o., dawny pierwszy zastępca. I nie jest to wykluczone, bo policja zaczyna mieć spore kłopoty w kadrze oficerskiej.

Inspektor Paweł Spychała, dotychczasowy komendant wojewódzki policji, odszedł na emeryturę na własną prośbę 14 lutego tego roku. napisał raport o zwolnienie w powodu osiągnięcia wieku emerytalnego, raport został przyjęty przez komendanta głównego.

Co dalej z tym stanowiskiem na razie nie wiadomo. Na uroczystości przekazania obowiązków komendanta głównego, gen. insp. Jarosława Szymczyka nie było, przyjechał tylko jego zastępca, nadinsp. Kamil Bracha. To jemu Spychała zameldował o zdaniu obowiązków. Pełniącym obowiązki szefa garnizonu został na razie pierwszy zastępca insp. Spychały, insp. Mirosław Elszkowski.

Nikogo w teczce nie przywiózł

Nadinsp. Bracha na pożegnanie komendanta wojewódzkiego w teczce nikogo nie przywiózł. A to do komendy głównej teraz należy decyzja o obsadzeniu stanowiska komendanta wojewódzkiego policji w Bydgoszczy. Kiedyś na takie stanowisko organizowano konkursy, kandydatów opiniowały nawet policyjne związki zawodowe. Teraz tego zwyczaju już nie ma, opinia zresztą i tak nie miała najmniejszego wpływu na obsadzenie stanowiska.

Wiadomo teraz tylko tyle, że jakiś głos w sprawie ma odpowiedni wojewoda - to do niego trafia kandydatura z KGP po to, żeby uzyskać opinię. Ale w przypadku kujawsko-pomorskiego panuje cisza, a dni płyną...

- Do wojewody kujawsko-pomorskiego nie trafił wniosek o opinię na temat kandydatury osoby mającej obsadzić stanowisko komendanta wojewódzkiego policji w Bydgoszczy - informuje Jarosław Jakubowski, doradca wojewody.

Do wojewody kujawsko-pomorskiego nie trafił wniosek o opinię na temat kandydatury osoby mającej obsadzić stanowisko komendanta wojewódzkiego policji w Bydgoszczy

Na temat ew. kandydatury milczy też Komenda Główna Policji...

Nowe przepisy

Nie wiadomo, czym jest spowodowany brak następcy KWP, ale można się domyślać, że chodzi po prostu o braki w kadrze oficerskiej policji. Powodem jest to, że od stycznia weszły w życie nowe, o wiele korzystniejsze niż dotąd przepisy emerytalne - starzy oficerowie mają pełną wysługę lat po 28,5 roku służby, która uprawnia ich do najwyższych uprawnień emerytalnych i gwarancji 75 procent wynagrodzenia. Dodatkowo w styczniu nastąpiła wywalczona przez związki zawodowe waloryzacja policyjnych płac. NSZZ Policjantów ostrzegają, że w latach 2020-2021 emerytami może stać się nawet 10 tysięcy funkcjonariuszy z całego kraju.

Spadło mu na głowę

Skutek jest na razie taki, że p.o. komendanta wojewódzkiego, insp. Elszkowskiemu, niegdyś pierwszemu zastępcy wojewódzkiego, spadły na głowę nowe obowiązki, bo... pierwszego zastępcy nie ma. - Inspektor Elszkowski po rostu przejął dodatkowo nowe zadania - wyjaśnia mł. insp. Monika Chlebicz, rzecznik KWP.

A lista tych obowiązków jest długa. Bo jako P.o. dostał do nadzowu Wydział Kontroli, Wydział Finansów, Wydział Kadr i Szkolenia, Wydział Komunikacji Społecznej, Wydział ds. Ochrony Informacji Niejawnych, Sekcje Psychologów, Zespoły prawny i prasowy, Zespół do spraw Bezpieczeństwa i Higieny Pracy, Jednoosobowe Stanowisko ds. Audytu Wewnętrznego i Jednoosobowe Stanowisko ds. Ochrony Praw Człowieka.

Do tej pory - i tak zostaje - insp. Elszkowski nadzorował niemałe piony - Wydział Prewencji, Wydział Ruchu Drogowego, Sztab Policji, Wydział Postępowań Administracyjnych i Wydział Konwojowy. Ma pod sobą także pracę dwóch zastępców

Odchodza z komisariatów

Na razie na giełdzie tych, którzy mogą zostac KWP w Bydgoszczy padają też tradycyjne nazwiska - oficerów z Gdańska lub Warszawy. Na giełdzie znajduje się też nazwisko insp. Macieja Lewandowskiego, obecnego komendanta miejskiego z Torunia, który ma się cieszyć poparciem... ojca Tadeusza Rydzyka.

Obsada KWP nie jest jedynym problemem kadrowym w województwie. W kilku komisariatach w Bydgoszczy i okolicach na emeryturę odeszli ich szefowie. I prawdopodbnie nie jest to koniec odejść. Do tematu wrócimy.

Wojciech Mąka

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.