KSK Noteć Inowrocław straciła Pochockiego

Czytaj dalej
Fot. Dariusz Bloch
Maciej Drabikowskimaciej.drabikowski@pomorska.pl

KSK Noteć Inowrocław straciła Pochockiego

Maciej Drabikowskimaciej.drabikowski@pomorska.pl

KSK Noteć Inowrocław nie zaliczy do udanych wyprawy do Prudnika. Doznała wysokiej porażki, a ponadto urazu łokcia doznał Bartosz Pochocki.

POGOŃ PRUDNIK - NOTEĆ 95:60

Kwarty: 21:22, 28:13, 32:15, 14:10
POGOŃ: Bogdanowicz 12 (4), 5 zb., Stalicki 11 (3), Chmielarz 11 (3), Nowakowski 9, Cichoń 7 oraz Mordzak 13 (2), 5 zb., 5 as., Grygiel 10 (2), Nowerski 8, Wojdyła 7 (1), 10 zb., Madziar 5 (1), Leszczyński 2.
NOTEĆ: A. Filipiak 14 (2), 5 zb., 4 as., Wierzbicki 13 (1), 5 zb., Ratajczak 10 i 5 zb., Pochocki 4, Adamczewski 2 oraz Michałek 8, 7 zb., Dusiło 7 (1), Kozlowski 2.

Kujawianie pojechali zaledwie w 9. Zabrakło Sroczyńskiego (choroba). Trener Żytko miał jednak do dyspozycji 8 graczy, gdyż Maciejewski nie jest jeszcze w pełni sił po urazie kolana. Na domiar złego w trakcie spotkania poważnego urazu łokcia (zwichnięcia) doznał Pochocki. Czeka go około 7 tygodni przerwy w grze. Mecz był wyrównany jedynie w 1. kwarcie. Inowrocławianie zakończyli ją zwycięsko (22:21). Świetnie w tym okresie prezentował się Wierzbicki (10 pkt.).

Niestety, było to ostatnie prowadzenie Noteci. Już po 1. połowie goście przegrywali aż 35:49. Zawodnicy Pogoni byli znakomicie dysponowani. Seryjnie trafiali z dystansu (16/31). Zdominowali też walkę pod tablicami (38:25). Spotkanie rozstrzygnęło się w 3. kwarcie, po której prudniczanie wygrywali 81:50. Gracze Noteci nie mieli poza Wierzbickim (6/6 za 1, 3/7 z gry) i Michałkiem (4//8 z gry) dobrego dnia. Pudłowali za często z dystansu (4/22 za 3). Adamczewski trafił tylko 1 na 9 prób z gry. Ciężko o optymizm przed środowymi derbami z Astorią.

Maciej Drabikowski

Maciej Drabikowskimaciej.drabikowski@pomorska.pl

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.