Komornik wchodzi na emeryturę

Czytaj dalej
Fot. Wojciech Gadomski
Małgorzata Stempinska

Komornik wchodzi na emeryturę

Małgorzata Stempinska

Coraz więcej emerytów i rencistów zadłuża się, by pomóc swoim dzieciom i wnukom.

Niestety, często nie są w stanie płacić rat. W efekcie wpadają długi, a na ich świadczenia wchodzi komornik. Wyjaśniamy, ile może zabrać.

Zgodnie z prawem, emerytury i renty podlegają zajęciu w wysokości 25 proc. świadczenia brutto. Mowa tutaj o potrąceniach na mocy tytułów wykonawczych na pokrycie należności innych niż świadczenia alimentacyjne. Natomiast za zaległe alimenty komornik może zająć maksymalnie 60 proc. świadczenia brutto.

Wolne od egzekucji i potrąceń są jednak kwoty odpowiadające 50 proc. brutto najniższej emerytury lub renty. Jest to tzw. minimum egzystencji. Dzięki niemu niezależnie od wielkości zadłużenia emeryt nigdy nie zostanie bez środków do życia.

Obecnie najniższa emerytura i renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy oraz renta rodzinna wynosi 882,56 zł. Oznacza to, że 441,28 zł (50 proc. z 882,56 zł) jest wolne od egzekucji i potrąceń. -Najniższa renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy wynosi od marca 676,75 zł. Wolne od egzekucji i potrąceń jest zatem w tym przypadku 338,38 zł - informuje Krystyna Michałek, rzecznik regionalny ZUS Województwa Kujawsko-Pomorskiego.

Małgorzata Stempinska

W swoich artykułach podejmuję tematykę dotyczącą turystyki, telekomunikacji, rynku pracy oraz gospodarki. Przygotowuję też artykuły do dodatku historycznego "Album bydgoski" oraz do miesięcznika dla prenumeratorów "Pasje". Historia Bydgoszczy mnie fascynuje. Uwielbiam słuchać wspomnień Czytelników - rodowitych bydgoszczan - oraz oglądać zdjęcia z ich domowych albumów. Staram się pomagać Czytelnikom interweniując w ich sprawach. Prywatnie kocham podróże - te bliższe i dalsze. Niestety, na razie ze względu na pandemię koronawirusa tylko palcem po mapie.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.