Komendant otwarty na ciekawe pomysły

Czytaj dalej
Fot. Piotr Bilski
Aleksandra Pasis

Komendant otwarty na ciekawe pomysły

Aleksandra Pasis

Rozmowa z bryg. Robertem Gutowskim, nowym komendantem Straży Pożarnej w Grudziądzu o planach na przyszłość i rozwoju jednostki.

- Jedną z nowości, jaką chce Pan wprowadzić jest powołanie Ochotniczej Straży Pożarnej w Grudziądzu. Na czym miałaby polegać działalność tej formacji i czy są chętni, by do niej wstąpić?
- Zgadza się. Planuję powołanie OSP Grudziądz przy naszej komendzie. Czasami są sytuacje, że potrzeba więcej rąk do pracy. Zdarza się bowiem tak, że są akcje wymagające udziału strażaków i sprzętu z dwóch naszych jednostek. Wówczas brakuje ludzi i samochodu na posterunku, do drobniejszych zdarzeń. Właśnie OSP Grudziądz będzie uzupełniało tę lukę. Dzięki temu, nie trzeba będzie ściągać ochotników z powiatu. Przeprowadziłem już wstępne rozmowy z pracownikami z naszych dwóch jednostek i cieszę się, ponieważ są chętni. Bazą byłby Rządz. Planuję też przekazanie samochodu bojowego na rzecz OSP z naszej komendy. Będzie to jeden ze starszych modeli. Takie rozwiązanie to powszechna praktyka. Na jego miejsce będziemy starali się pozyskać nowy. Na wstęp będziemy potrzebowali minimum czterech ochotników. Liczę, że z biegiem czasu, „miejskie” OSP będzie się rozrastało. Ale póki co jest okres urlopowy i poważniejsze decyzje odnośnie utworzenia tych struktur zostawiam na wrzesień.

- Inne plany, inwestycje?
- Jednym z poważniejszych przedsięwzięć będzie termomodernizacja jednostki przy Piłsudskiego. Chcę także przeprowadzić - już drobniejsze - remonty polegające między innymi na odświeżeniu pomieszczeń wewnątrz komendy.

- Co z jednym z dwóch podnośników, którym dysponujecie? Jest już stary. Niedługo czas na wymianę. W wielu akcjach był niezbędny. Koszt nowego podaje się... w milionach złotych.
- Wiem o tym i będę starał się o pozyskanie środków na zakup nowego oraz na wspomniane remonty. W przyszłym tygodniu wybieram się do komendanta wojewódzkiego i będę o tym rozmawiał.

- Będzie Pan wymieniał kadrę?
- Jestem człowiekiem otwartym na pomysły i zmiany. Pracowałem na różnych stanowiskach w kilku komendach: Toruniu, Grudziądzu i Chełmnie. Dzięki temu zyskałem duże doświadczenie i na wiele spraw mam szersze spojrzenie. Póki co, przez kilka najbliższych miesięcy będę przyglądał się pracy strażaków. Jednocześnie chcę zaznaczyć, że nie wykluczam zmian kadrowych.

Z pewnością zmieni się trochę organizacja pracy. Nie będzie „luk” w służbach spowodowanych na przykład zwolnieniami lekarskimi czy urlopami. W miejsce nieobecnego strażaka, będą kierowani inni pracownicy posiadający wszystkie uprawnienia, ale na stałe pracujący na innych stanowiskach. Już mieliśmy taką sytuację, gdy kwatermistrz z jednostki z Piłsudskiego został oddelegowany na Rządz.

- Zauważyłam, że w ciągu ostatnich dni zmieniła się wasza strona internetowa. Jest aktualizowana i znaleźć można tam informacje z akcji.
- Internet w dzisiejszych czasach to okno na świat! Strona internetowa musi żyć. Chcemy także w ten sposób pokazywać mieszkańcom, że jesteśmy i działamy.

Aleksandra Pasis

W grudziądzkim oddziale Gazety Pomorskiej pracuję kilka lat. Zajmuję się głównie tematyką związaną z samorządem, sprawami społecznymi oraz kryminalnymi. Praca z ludźmi, a dokładniej ich historie: jedne dramatyczne, inne zabawne, jest jednocześnie tym co sprawia mi dużą satysfakcję. A najważniejsze - uczy pokory. Po pracy lubię jeździć na rowerze. W czasie urlopu - podróżuję. Gdy znajduję wolną chwilę wieczorem sięgam po książki. Tradycyjne. Papierowe. Tak jak tradycyjna Gazeta Pomorska.

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.