Klub Sokoły przygarnie całą drużynę młodych hokeistów z Ukrainy. "Nie zastanawialiśmy się ani chwili"

Czytaj dalej
Fot. Jacek Smarz
Joachim Przybył

Klub Sokoły przygarnie całą drużynę młodych hokeistów z Ukrainy. "Nie zastanawialiśmy się ani chwili"

Joachim Przybył

Kilkunastu młodych hokeistów z bombardowanego Dnietropietrowska znajdzie schronienie w Toruniu. Młodzi sportowcy będą mogli kontynuować karierę na toruńskim lodowisku.

Wojna na Ukrainie to wielka tragedia mieszkańców, ale także niebywale ludzkie odruchy i pomoc z całego świata. Wkrótce do Torunia przyjedzie drużyna młodych hokeistów Dynama Dnietropietrowsk. W akcje ratunkową młodych sportowców zaangażowały się Sokoły Toruń, a także władze regionu i miasta.

- Kilka dni temu z Dynama odezwała się do mnie osoba na messengerze z pytaniem, czy możemy im jakoś pomóc w ucieczce z terenu ogarniętego wojną. Nie zastanawialiśmy się ani chwili - mówi Robert Fraszko, były znakomity hokeista, a obecnie prezes Sokołów.

Pierwsi młodzi sportowcy dotarli do Torunia w czwartek 3 marca, w sumie będzie ich około piętnastu. Akcja nie była prosta. - Nie udało nam się zorganizować jednego środka transportu, ale wspólnymi siłami znaleźliśmy samochody, którymi hokeiści wraz z rodzinami będą transportowani do Polski i do Torunia - mówi Marcin Drogorób z Urzędu Marszałkowskiego.

Każda rodzina zostanie otoczona pomocą, będzie miała zapewnione mieszkanie. - Jako Sokoły zadbamy także, aby ci chłopcy szybko wrócili do treningów na lodzie, co pozwoli im łatwiej zapomnieć o wojennych przeżyciach. To ważne, aby nie utracili swoich sportowych osiągnięć - dodaje Fraszko.

Joachim Przybył

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.